Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Pomysł przekopania Mierzei Wiślanej, ostatecznie zaaprobowany przez polski

Pomysł przekopania Mierzei Wiślanej, ostatecznie zaaprobowany przez polski Sejm 24 lutego 2017 r., liczy sobie już ponad czterysta lat.

W 1577 r. król Stefan Batory wysłał do Elbląga swojego wysłannika Mikołaja Firleja z zadaniem zbadania możliwości wycięcia w mierzei nowego przejścia na Bałtyk. Król prowadził w tym czasie bardzo gorliwy spór z władzami Gdańska, dążącymi do coraz większego uzależnienia się od polskiej korony. Jedynym alternatywnym punktem wylotowym dla eksportowanego polskiego zboża był lojalny Elbląg, z którego statki mogły dostać się na Bałtyk za pośrednictwem Zalewu Wiślanego i dalej, przez cieśninę piławską, co jednak zmuszało kupców do znacznego nadkładania drogi, a także poświęcania dużych sum na opłacenie myta wymaganego przez kontrolujących cieśninę władców Prus Książęcych. Ostatecznie jednak zawarte w grudniu tego samego roku porozumienie z Gdańskiem pozbawiło cały projekt racji bytu, choć w późniejszych wiekach wracano do niego z tych czy innych względów geopolitycznych.

Należy pamiętać, że południowo-wschodnie wybrzeże Bałtyku w ciągu ostatniego tysiąclecia doświadczyło szeregu zmian erozyjnych. Dla właściwie pozbawionej dobrej jakości dróg Polski transport wodny był absolutnym priorytetem, stąd na zakłócające swobodę przepływu towarów kaprysy natury odpowiadano zaskakująco ambitnymi projektami inżynieryjnymi. Przykładem jest liczący 5,7 km kanał jagielloński (org. krafulski), który przekopano między rzekami Elbląg i Nogat w 1483 r., po tym, gdy naturalnie istniejące połączenie pomiędzy nimi uznano za zbyt niedogodne z uwagi na duże ilości wpływającego do Elbląga piasku.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…