Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Przesmyk Panamski łączący ze sobą obie części kontynentu amerykańskiego

Przesmyk Panamski łączący ze sobą oba amerykańskie kontynenty uformował się stosunkowo niedawno — suchą stopą z terenu dzisiejszej Kolumbii do Kostaryki dostać można się było najprawdopodobniej dopiero ok. trzech milionów lat temu (badania z ostatnich lat wskazują jednak, że mogło to nastąpić
nawet 10 milionów lat wcześniej).

W rezultacie tego struktura biotyczna półkuli zachodniej została wywrócona do góry nogami: dotychczas bardzo odizolowaną od innych organizmów ziemskiego życia Amerykę Południową najechała rzesza gatunków wywodzących się z Ameryki Północnej, takich jak psowate, kotowate czy wielbłądowate. Spadkobiercami tych ostatnich są m.in. wierni towarzysze andyjskich Indian, czyli lamy. Jednak również na Północy pojawiły się liczne
okazy nowej fauny, jak choćby jeżozwierze.

Zdecydowana większość naszej wiedzy na temat tej postmigracyjnej różnorodności pochodzi wyłącznie z badań skamielin. Do czasu przybycia w XV w. Europejczyków miejscowe plemiona indiańskie zdążyły już prawie do reszty wybić przytłaczający odsetek amerykańskiej megafauny, i to zarówno na kontynencie pochodzenia, jak i tym, na którym się później rozprzestrzeniła. Los ten spotkał przede wszystkim kuzynów słoni — mastodontów — czy wywodzące się przecież z Ameryki Północnej właśnie konie, które przed całkowitą zagładą na skalę światową uratowała migracja do Eurazji po lodowcu łączącym ją niegdyś z Ameryką za pośrednictwem cieśniny Beringa.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…