Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Do XX w. przeprowadzki Meksykanów na teren Stanów Zjednoczonych były raczej

Do XX w. przeprowadzki Meksykanów na teren Stanów Zjednoczonych były raczej zjawiskiem marginalnym, które nabrało na sile wraz z rozbudową linii kolejowych łączących ze sobą oba kraje. Amerykański przemysł bardzo zachęcał niewymagających Latynosów do imigracji, a że przez większość drugiej i trzeciej dekady Meksyk trawiły rewolucje i wojny domowe, potencjalnych chętnych nie brakowało. Odpływ siły roboczej był tak gigantyczny, że rząd Meksyku lobbował w Waszyngtonie na rzecz repatriacji swoich rodaków.

Proimigracyjne nastroje w USA uległy zwrotowi o 180° w następstwie wielkiego kryzysu w 1929 r., gdy priorytetem stało się zapewnienie zatrudnienia dla białych Europejczyków. Prasa rozpętała anty-
meksykańską histerię, a o konieczności pozbycia się "kradnących Amerykanom chleb" imigrantów otwarcie nawiązywał nawet prezydent Herbert Hoover. W rezultacie doszło do masowej repatriacji nawet 500.000 Meksykanów (najwyższe szacunki mówią aż o dwóch milionach), z czego aż 60% urodziło się na terenie USA, a tym samym przysługiwało im obywatelstwo. Była to jedna trzecia meksykańskiej populacji w Stanach. Dla porównania ofiarami powszechnie potępionej w amerykańskiej historiografii kampanii internowania Japończyków w trakcie II wojny światowej padło "jedynie" ok. 100 tys. ludzi.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…