Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

System liczbowy starożytnych Greków kończył się na 10.000 — była to najwyższa

System liczbowy starożytnych Greków kończył się na 10.000 — była to najwyższa wartość, którą w języku Homera można było zapisać za pomocą unikatowego liczebnika, a nie jako wielokrotność mniejszych liczb. Owym liczebnikiem był "μυριάς" ("myrias"), którego odpowiednio zaadaptowane wersje (np. polski "miriad") w wielu językach europejskich służą na określenie niesprecyzowanie wielkiej ilości. Rzymianie byli pod tym względem bardziej ograniczeni — listę ich "oryginalnych" liczebników wieńczył 1000, czyli po łacinie "mīlle".

W średniowiecznej Italii pojawiło się zapotrzebowanie na nowy liczebnik, wygodnie reprezentujący równowartość "tysiąca tysięcy". W tym celu do odziedziczonego z łaciny słowa "mille" dodano przyrostek zgrubiający "-one", tworząc "millione", co w wolnym tłumaczeniu na polski można oddać jako "tysiak" bądź "tysięczycho". Oczywiście symbolizował on wartość nie tysiąca, lecz 1.000.000.

Z kolei w XVI-wiecznej Francji zapragnięto utworzyć jeszcze jedno słowo, tym razem odpowiadające "tysiącowi milionów". Podobnie jak wcześniej ich koledzy w Italii francuscy matematycy wykorzystali jako podstawę nowego liczebnika słowo "mille", które wyposażyli w swój własny przyrostek "-ard", najczęściej wykorzystywany w tworzeniu rzeczowników znaczących przydział danej osoby bądź przedmiotu
do jakiejś grupy. A więc nowo utworzony "milliard"
można tłumaczyć jako "tysiącowiec".
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…