Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Stadion Ullevi w szwedzkim Gothenburgu, 26 czerwca 1992 r. Drużyna Danii

Stadion Ullevi w szwedzkim Gothenburgu, 26 czerwca 1992 r. Drużyna Danii świętuje zdobycie mistrzostwa Europy po pokonaniu Niemiec 2–0.

Triumf duńskiego zespołu uznawany jest za jeden z najbardziej szokujących momentów w historii europejskiego futbolu — kraj ten początkowo nie zakwalifikował się nawet na turniej, ulegając Jugosławii. Gdy jednak Jugosławia została zawieszona w prawach członka FIFA w ramach sankcji za brutalną politykę rządu wobec odszczepieńczych republik składowych, to właśnie Dania zajęła miejsce wyrzuconej drużyny. W fazie grupowej, po niepozornych początkach (bezbramkowy remis z Anglią i porażka 0–1 ze Szwecją), Duńczycy niespodziewanie ruszyli z kopyta, bijąc Francję 2–1. W półfinale po rzutach karnych pokonali Holandię, a w finale spotkali się z murowanymi niemieckimi faworytami. Duńskim bohaterem turnieju okazał się Henrik Larsen, pomocnik
grający na co dzień w lidze włoskiej, autor trzech z sześciu
strzelonych przez jego drużynę bramek.

Mimo to najlepszym pretendentem do miana największego zaskoczenia europejskiej piłki jest bezdyskusyjnie Grecja. Ten uważany powszechnie za mocno przeciętny zespół zaszokował cały świat, gdy na mistrzostwach Europy w Portugalii w 2004 r. osiągnął sam szczyt, pokonując w finale samych gospodarzy, z którymi zresztą spotkał się już w fazie grupowej. Złota passa Grecji okazała się wybitnie krótkotrwała: po odpadnięciu z fazy grupowej w 2008 r. i ćwierćfinale w 2012 r. kraj w ogóle nie zakwalifikował się na mistrzostwa we Francji w 2016 r., notując w międzyczasie
jedynie dwa rozczarowujące występy na mundialu.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…