Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Wielki sfinks z Gizy pozbawiony był nosa na długo zanim w Egipcie pojawili

Wielki sfinks z Gizy pozbawiony był nosa na długo zanim w Egipcie pojawili się żołnierze Napoleona, których najczęściej obwinia się o oszpecenie najsłynniejszej rzeźby kraju faraonów. Dowodzi tego fakt, iż temat tego, kto odpowiada za zniknięcie nosa, już w XV w. zgłębiał arabski historyk al-Makrizi. Według niego sfinks padł ofiarą ikonoklastycznego szału Mahometa Saima al-Dara, który w 1378 r. spostrzegł, że miejscowi chłopi oddają hołd posągowi, modląc się o obfite plony, w rezultacie czego postanowił okaleczyć twarz finksa — za wandalizm al-Dar został później powieszony. O ile nie mamy pewności, czy do zniszczenia nosa doszło wtedy i w takich właśnie okolicznościach, badania archeologiczne potwierdzają, że został on pieczołowicie odciosany z
reszty rzeźby — było to zatem działanie celowe.

Ciekawostką jest fakt, iż sfinks mógł swego czasu wyposażony być w typowo faraońską brodę zaokrągloną u końca (niemal zawsze w taki
sposób przedstawiany jest w egipskiej sztuce). Jeśli takowa jednak
istniała, została dodana już po wykonaniu całości pomnika.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…