Profil użytkownika
JaroWars
Zamieszcza fakty od: | 12 sierpnia 2013 - 20:31 |
Ostatnio: | 19 sierpnia 2021 - 8:26 |
- Faktów na głównej: 1011 z 1038
- Punktów za fakty: 17969
- Komentarzy: 286
- Punktów za komentarze: 134
Zamieszcza fakty od: | 12 sierpnia 2013 - 20:31 |
Ostatnio: | 19 sierpnia 2021 - 8:26 |
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Stylowi | Rebelianci |
Motokiller | Kotburger | Demotywatory | Mistrzowie |
Komixxy | Piekielni |
ze śmiechu monitor oplułem xD
przy czym warto by wspomnieć, że oceany pełne nie wiadomo czego - bo akurat wody w stanie ciekłym poza ziemią jeszcze nie uświadczyliśmy. co nie znaczy, że jej nie ma
polecam przyjrzeć się materiałom zza kulis Zemsty Sithów z 2005... po prostu jakaś masakra, nic dziwnego że wszyscy aktorzy byli tak beznadziejni. jak można grać, kiedy dokoła ma się tylko zieloną pustkę?
no i zajebiście. problem tylko w tym, że wiadomości zapisane raz na dysku twardym po prostu tam zostają i są zawsze do wglądu, zaś te w mózgu lubią się ukrywać po kątach. dlatego nadal mózg < komputer
No cóż, teoretycznie w tym wypadku chodzi tu o konflikt natury bardziej etnicznej aniżeli religijnej, ale nie ma co się oszukiwać, że religia nie odgrywa tu ogromnej roli. Mogę w sumie porównać to do następującej sytuacji: Turcja w ten czy inny sposób zajmuje Watykan. Lokalna ludność wciąż cieszy się autonomią i ma pełne prawo do wyznawania swojej religii - nie ma jednym słowem mowy o autentycznych prześladowaniach (podobnie jest u Palestyńczyków, którzy mają pod rządami Izraela jak pączek w maśle). Czy w takim razie wyobrażalny jest scenariusz, w którym np. niemieccy Turkowie padają ofiarami tak okrutnej nagonki, że w kilka lat z Niemiec uciekłaby CAŁA ich populacja? A tak stało się przecież w Libii, o której w powyższym fakcie nie wspomniałem. W zasadzie Libijczycy chyba z Arabów są najbardziej na Żydów zasadzeni z nieznanej przyczyny - tamtejsza dawna 40-tysięczna społeczność żydowska dzisiaj absolutnie już nie istnieje, ok. chyba 10 lat temu zmarła ostatnia stara Żydówka, cały czas żyjąca oczywiście pod przykrywką. Wiele mówi też fakt, że ok. jednej piątej rebeliantów podjęło broń przekonani, że Kaddafi - wieloletni wróg Izraela oraz sponsor OWP i islamskiego terroru - jest w rzeczywistości kryptożydem. Można nie być wielkim fanem Izraela, ale jedno nie ulega wątpliwości - Żydzi Arabom NICZEGO nie zrobili, osiedlili się na ziemi, do której mieli historyczne prawo, bo w Europie prawie ich wymordowali. Co Arabowie by zrobili na ich miejscu?
Myślę, że za parędziesiąt (może sto) lat salut rzymski wróci do łask. Zacznie się to, gdy wymrze ostatnie pokolenie pamiętające wojnę - wydarzenia z podręczników do historii nigdy nie odrzucają tak, jak własne wspomnienia. W XIX-wiecznej Europie za takie "źródło odniesienia" służył np. bonapartyzm, ale w XX wieku nikt nie uważał go za cokolwiek odstręczającego.
Tu mają być fakty, a nie demotywatory (opis zdarzenia daleki jest od neutralnego) - tam też zaczęło się od tego typu propagandowych wstawek, a jak się skończyło? Nie ma mowy o żadnej ciekawej dyskusji: wszyscy, którzy otwarcie nie zadeklarują się jako wrogowie "pedalstwa", rządu i Unii od razu dostają łatkę lewaków, a ich zupełnie spokojne wypowiedzi ukryte są niekiedy pod gradem dwudziestu minusów. Doszło do tego, że większe oburzenie wzbudzają nieliczni użytkownicy, którzy na awatar wklejają sobie Che, niż ci, a jest ich coraz więcej, którzy robią to samo z Hitlerem, a jeżeli ktoś chce rozpocząć jakąkolwiek polemikę, musi zachować się bardzo ostrożnie (np. w sprawie brutalnego spacyfikowania zupełnie pokojowej demonstracji gejów w Moskwie osoby, które nie dołączyły do chóralnego zachwytu nad zdjęciami posiniaczonych i krwawiących "pedałów" musiały zaczynać swoje komentarze od "nie popieram pedalstwa, ale..."). Paranoja.
Już od wielu lat w transkrypcji polskiej zaleca się bazowanie na pinyin, który z kolei bazuje na etnolekcie mandaryńskim. Jest od tego tylko kilka wyjątków, np. część postaci historycznych (wciąż np. piszemy Czang Kaj-szek, a nie Jiang Jieshi).
15 tys. z 612 tys. to nie jest dużo. A skoro nie jest to dużo, to po co o tym pisać?
Akurat Przyjazne Państwo - przynajmniej w teorii - miało na celu usunięcie niepotrzebnych przepisów utrudniających życie przedsiębiorcom. Wypieprzanie tego typu praw jest zaś zabiegiem czysto marketingowym - podobnych jest mnóstwo, ale i tak nigdy nie są egzekwowane, więc nic się nie zmienia.
Nie da się wskazać jednoznacznie daty uzyskania przez czarnych praw wyborczych, gdyż nawet, gdy teoretycznie im ono przysługiwało, w praktyce w stanach na Południu widok kogoś innego niż biały przy urnie wyborczej należał do rzadkości. No bo czy naprawdę możemy tu mówić o przyznaniu praw wyborczych, gdy świeżo uwolnionego niewolnika prosi się o dostarczenie dowodu, że dziadek od strony ojca również takowe prawa posiadał?
Dodam jeszcze, że "Samuel" jest imieniem żydowskim, więc pewnie przede wszystkim czuł się Żydem (podobnie jak 90% "Polaków", którzy odnieśli międzynarodowe sukcesy).
Autora faktu pouczam, że dla osób niezainteresowanych historią postkolonialnej Afryki (która zasadniczo nie zajmuje zbyt wysokiej pozycji w historii powszechnej) takie nazwy jak "Katanga" czy "Biafra" powiedzą tyle samo, co prawo zachowania masy laikowi w dziedzinie fizyki. A chyba nie o to tu chodzi.
No i? W chyba co najmniej ze 20 państwach świata za homoseksualizm wieszają, więc nie wiem z jakiej racji Uganda zasługuje na takie wyróżnienie.
...malarzem?
Warto przy okazji nadmienić, że na etiopskiej wsi wciąż powszechne jest uznawanie za początek nowego dnia godziny 6:00.
Każdy o tym wie...
Proponuję najpierw poczytać dokładnie o tym, co symbolizować miał przyrostek "socjalistyczny" w nazwie NSDAP - podpowiem, że chodziło o wykradzenie elektoratu partiom socjalistycznym. Zresztą zwolennikom tezy o rzekomej socjalistyczności Hitlera zawsze zadaję takie samo pytanie: czemu poświęcił całe swoje życie - walce klas (lewica) czy walce ras (prawica)?
Schrzaniona data (nie 1950, tylko 1850-1864), nieodpowiednie zdjęcie, składnia godna pierwszoklasisty, brak jakichkolwiek szczegółów... ZABIERAĆ TO Z GŁÓWNEJ!
Według kogo? JEDNEGO arystokraty, który akurat przebywał wtedy w Polsce. Dodam, że wniosek ten wysnuł bez wzglądu na dalekosiężne konsekwencje, a poza tym to było w 1920 r., a od tego czasu doszło do paru bitew, które jednak uznałbym za nieco istotniejsze, jak choćby Stalingrad.
"Afrykański uczeń" - Afryka to kontynent, a nie kraj, a ten koleś pochodził z Tanganiki. Czy jakby był Chińczykiem, to powiedzielibyśmy "azjatycki uczeń", jakby Brazylijczykiem, to "latynoski uczeń", a Brytyjczykiem "europejski uczeń"?
Ciekawa sprawa... którą zna każdy uczeń podstawówki.
...kiedy?
Taki mądry, a szyby od tablicy nie odróżnia...
"Na pewno tylko 5 osób" = "Tylko 5 ofiar przypisano mu ponad wszelką wątpliwość"