Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Co prawda popularna ostatnio historia

Co prawda popularna ostatnio historia o Chińczyku, który przez rok żywił się za darmo w lotniskowym saloniku VIP, ciągle przekładając lot na kolejny termin, jest tylko miejską legendą, prawdziwa jest jednak historia Davida Phillipsa.

Wykorzystał on fakt, że pewna promocja dająca za zakupy punkty lojalnościowe linii lotniczych obejmowała również kosztujący 25 centów pudding. W ciągu jednego dnia wykupił ze wszystkich sklepów w okolicy zapasy za $3140 (twierdząc, że szykuje się problemy związane z tzw. pluskwą milenijną - Y2K) i za odesłane kody kreskowe otrzymał punkty lojalnościowe warte ponad 150 tys. dolarów, które może wymieniać na bilety (ma także wiele innych korzyści za sam fakt zebrania tych punktów). 
Puddingi przekazał na cele charytatywne, w związku z czym mógł jeszcze odpisać od podatków $815.

Chociaż skrupulatnie korzysta ze swoich punktów, wcale mu ich nie ubywa, ponieważ na kolejnych promocjach zbiera je szybciej niż wydaje.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…