Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

Nikt nie lubi, gdy się mu zakłóca spokój. Szczególnie w tak prywatnym miejscu

Nikt nie lubi, gdy się mu zakłóca spokój. Szczególnie w tak prywatnym miejscu jak pokój, w którym się śpi. Stalin miał w związku z tym bardzo restrykcyjne żądania – nakazał, aby absolutnie nikt z osobistej straży nawet nie ważył się wściubić nosa do jego sypialni. Pod żadnym, ale to żadnym pozorem! Dyktator nie do końca jednak wierzył w to, że jego poddani uszanują to żądanie. Pewnego razu postanowił wystawić ich na próbę i będąc w swym pokoju zaczął drzeć się wniebogłosy. Strażnicy oczywiście ruszyli najdostojniejszemu z towarzyszy na ratunek. Tym samym podpisali na siebie wyrok śmierci. Stalin kazał ich rozstrzelać w trybie natychmiastowym.

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…