Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Słowo „barbarzyńca” pochodzi od łacińskiego słowa barbarus, które oznacza

Słowo „barbarzyńca” pochodzi od łacińskiego słowa barbarus, które oznacza „cudzoziemca”. W odczuciu antycznych Rzymianin barbarzyńcą był każdy kto nie był Rzymianinem.
Naturalnie Rzymianie swoje słowo przejęli od Greków, którzy na wszystkich nie-Greków mówili barbaros. Było to
 określenie na niecywilizowane ludy.

Wraz z ekspansją Rzymu i zdobyciem mocarstwowej pozycji w obrębie Morza Śródziemnego Rzymianie zaczęli coraz częściej używać słowa „barbarzyńca”. Terminem tym określano według własnych gustów: cudzoziemców, plemiona celtyckie, politycznych oponentów, we wczesnym okresie cesarstwa chrześcijan, a w późnym wyznawców bogów rzymskich.
 Sam Cyceron w swoich Filipikach atakował Marka Antoniusza, mówiąc: „A jakże skory do zniewag w edyktach, jakże nieokrzesany z niego barbarzyńca! Najpierw nagromadził obelgi pod adresem Cezara, zapewne inspirowane wspomnieniami własnej rozwiązłości i nierządu.”

Generalizując określenie „barbarzyńca” miało pejoratywne znaczenie i wyśmiewało drugą osobę; głównie za jej odrębność, dziwaczne zachowanie, tatuaże czy też głośne krzyki w czasie walki. Zarówno Rzymianie jak i Grecy postrzegali samych siebie za cywilizowanych, idealnych, i takich którzy niosą światłość i dobre wzorce. Jednak określenie to było wykorzystywane nie tylko dla celów propagandowych. Znaleźć można takie słowa m.in. na ścianach Pompejów; na jednym z murów wyczytać można: „Dla mnie ten mężczyzna to barbarus, w którego domu nigdy nie będę jadał”.

Rzymianie używali także geograficznego neutralnego określenie na ludy nie-rzymskie – nationes (lub gentes) externae. Dodawano jednak także dodatkowe określenia, które określały politycznie nastawienie. Wyróżniano:
- amici czyli „przyjaciół”
- socii, foederati czyli „inni sojuszników”
Praktycznie do końca cesarstwa rzymskiego wyróżniano wiele sojuszy i relacji z plemionami barbarzyńców, które nie posiadały sformalizowanej struktury. W zależności od potrzeb nawiązywano odpowiednie polityczne koneksje, które np. w przypadku wsparcia wojskowego Rzymu, gwarantowały sojusznikom udział w ziemi lub armii.

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…