Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Justynian I Wielki i jedwab, czyli historia o tym, jak dwóch mnichów-przemytników...

Justynian I Wielki i jedwab, czyli historia o tym, jak dwóch mnichów-przemytników zostało bohaterami narodowymi.

 W roku 540 wybuchła druga wojna perska, która bezpośrednio wpłynęła na przerwanie importu jedwabiu z Persji. Jedwab za czasów Justyniana I był symbolem statusu społecznego; wykonywano z niego togi wyższych urzędników państwowych, a prezent w jego postaci był dowodem cesarskiej łaski. Przerwanie importu tej cennej tkaniny spowodowało całkowite załamanie przemysłu jedwabniczego,
 a co za tym idzie - bankructwo prywatnych tkalni i kupców.
 Po zawarciu pokoju z Persją w 545 import został wznowiony po wyjątkowo niekorzystnych cenach dla cesarstwa. Z pewnością spędzało to sen z powiek cesarza i ministra finansów.

 Próby ominięcia Persji i kupna jedwabiu w Indiach nie zakończyły się sukcesem, wręcz pogorszyły sytuację. Jednakże ok. 550 roku przed Justynianem pojawiła się niebywała okazja: dwójka mnichów twierdziła, że posiada odpowiednie znajomości w Sogdianie (obecnie Samarkanda i Buchara), za pomocą których są w stanie sprowadzić jedwabniki do Bizancjum. Wspierani i wspomagani wszelkimi możliwymi środkami wyruszyli w długą (ok. 2-letnią) podróż. Wędrowali tak przez kilka miesięcy, pokonując ponad 4800 km.
 Warto wspomnieć, że terytoria, które pokonywali ogarnięte były wojną, co stanowiło dodatkowe ryzyko. Po nielegalnym i niebezpiecznym zdobyciu jajeczek jedwabników (w Chinach, aby ustrzec tajemnicę wyrabiania jedwabiu, karano śmiercią każdego, kto mógł ją wyjawić, lub przyczynić się do wyjawienia tego sekretu) wyprawili się w równie długą podróż powrotną. Jajeczka (ok. 26 tysięcy) schowali
 w wydrążonych wnętrzach bambusowych kijów, które
 używali do podpierania się podczas wyprawy.

 Przywiezienie jajeczek z Sogdiany nie od razu płożyło kres zależności cesarstwa od perskiego jedwabiu, ale z pewnością osłabiło pozycję przetargową Persów. Niedługo po tym krajowa produkcja
 zaczęła pokrywać zapotrzebowanie rynku.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…