Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Powszechnie uważa się, że Krzysztof Kolumb zmarł w 1506 r. w pełni przekonany,

Powszechnie uważa się, że Krzysztof Kolumb zmarł w 1506 r. w pełni przekonany, że jako pierwszy Europejczyk dotarł do Azji korzystając ze szlaku zachodniego, a jego pomyłki dowiódł dopiero na przełomie XV i XVI w. włoski nawigator Amerigo Vespucci. Nie jest to jednak prawda.

W trakcie swojej trzeciej wyprawy, którą odbył w 1496 r., Kolumb, który wcześniej ograniczał się tylko do karaibskich wysp, po raz pierwszy — nieświadomie — postawił stopę na właściwym kontynencie amerykańskim. Na terenie dzisiejszej Wenezueli zwrócił uwagę na ogromne zasoby wody wylewanej do oceanu przez rzekę Orinoko — jak sam napisał w dzienniku, świadczyło to o tym, że znalazł się na "gigantycznym kontynencie dotychczas nieodkrytym". Co ciekawe, na właściwy wniosek naprowadził go ograniczony stan ówczesnej wiedzy geograficznej — piętnastowieczna europejska żegluga nie miała bowiem pojęcia o istnieniu kontynentu australijskiego.

Niemniej jednak Kolumb nie nagłośnił swojego odkrycia i to opublikowane przez Vespucciego w latach 1502–04 wyniki badań brazylijskiego wybrzeża uświadomiły europejskim geografom (dotychczas przekonanym, że świat podzielony jest na trzy kontynenty i jeden ocean), że czymkolwiek jest tajemniczy Nowy Świat, na pewno nie ma on nic wspólnego z Azją. To właśnie z tego względu niemiecki kartograf Martin Waldseemüller zdecydował się nazwać nowy ląd ku czci Vespucciego: sięgnął po łacińską wersję jego imienia — Americus — po czym utworzył jej żeńską wersję, aby trzymać się dotychczasowej konwencji nazewnictwa kontynentów (Europa, Asia, Africa): America.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…