Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Volkswagen wszedł w spółkę z chińską firmą JAC, aby sprzedawać w Chinach

Volkswagen wszedł w spółkę z chińską firmą JAC, aby sprzedawać w Chinach samochody elektryczne. Ale nie trafią one do Europy - są zdecydowanie za tanie i mogłyby namieszać na rynku.

Samochód elektryczny na zdjęciu to JAC iEV7S.
Ma baterię o pojemności 39 kWh i waży 1460 kg - czyli podobnie jak sprzedawane u nas Nissan Leaf, Renault Zoe czy Volkswagen e-Golf. Chiński samochód jest jednak wyraźnie tańszy.
 Producent życzy sobie 111 tysięcy złotych, ale klient płaci...
 64 tysiące (resztę pokrywają dotacje rządowe).

Volkswagen planuje zmienić nieco kształt świateł, umieścić z przodu samochodu logo Seata i sprzedawać go pod marką JAC-Volkswagen. Technika będzie jednak całkowicie chińska.

Europejczycy mają kłopot ze zrozumieniem, że Chińczycy wyprzedzili ich w dziedzinie produkcji samochodów z napędem elektrycznym. Niedawno chiński właściciel Volvo zaprezentował
 w Chinach Polestar 1 - coupe o mocy 600 koni mechanicznych. Produkowane w Chinach. Ale według europejskich gazet
 było to auto szwedzkie.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…