Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Francuskojęzyczne oznaczenia drogowe zamazane przez korsykańskich nacjonalistów

Francuskojęzyczne oznaczenia drogowe zamazane przez korsykańskich nacjonalistów z FLNC, 2005 r. Od czasu rewolucji państwo francuskie z wielką wrogością odnosi się do wszelkich przejawów lingwistycznej dywersyfikacji terenu Republiki: rozliczne języki regionalne, takie jak korsykański czy bretoński, nie mają uregulowanego statusu, a ich nauczanie czy konserwacja nie uzyskują żadnego wsparcia ze strony władz centralnych, zasłaniających się ograniczeniami wynikającymi z zapisów konstytucji.

W jaki sposób Francja godzi swoją wieloletnią tendencję do kształtowania polityki pod dyktando lewicowych ideologii z tak ścisłą obsesją na punkcie francuszczyzny? Odpowiedzią jest dominacja w międzynarodowym handlu  i rozrywce języka angielskiego: w opinii francuskich elit ich własna mowa nie jest sprawcą lingwistycznej marginalizacji, a jej ofiarą — właśnie ze strony anglofonów. Niespisana logika głosi: jeśli język Moliera ma odzyskać swój dawny status na arenie światowej, najpierw posługiwać się nim — najlepiej jako pierwszym — powinni wszyscy obywatele Republiki.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…