Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

"[Król] wydał (...) edykty wprowadzające stan wyjątkowy, godzinę policyjną...

"[Król] wydał (...) edykty wprowadzające stan wyjątkowy, godzinę policyjną
i haracz specjalny; po czym (...) w królestwie owym upłynął rok,
lecz wedle czasu króla i Trurla ledwo jedna minuta."
—"Wyprawa siódma, czyli o tym jak własna doskonałość
Trurla do złego przywiodła", Stanisław Lem, 1965.

Powyższe opowiadanie, część kultowej Lemowskiej "Cyberiady", amerykańskiego twórcę gier wideo Willa Wrighta, znanego głównie z hitowej serii "The Sims" (2000), zainspirowało do napisania jego pierwszej wielkiej produkcji, symulatora życia miejskiego "SimCity" (1989).
 W "Wyprawie siódmej" konstruktor Trurl spotyka na małej planecie obalonego króla, dla którego tworzy mikroskopijne miasteczko, którym okrutny tyran może manipulować do woli — w sposób, jak uważa Trurl, nie przynoszący krzywdy żadnym prawdziwym istotom, z rozumowaniem którym nie zgadza się jego rywal Klapaucjusz. Gdy obaj powracają na planetkę, odkrywają, iż pozostawiony na pastwę króla mikrolud rozrósł się do potężnych rozmiarów, a swojego oprawcę rozszarpał na strzępy.

Wrighta zafascynowała idea oddania kontroli nad całym organizmem społecznym w ręce "szaleńca" — i tak powstało "SimCity". Hołd postaci Klapaucjusza, dla którego małe ludziki to coś więcej niż pozbawione uczuć symulatory, oddał zaś w "The Sims" za sprawą jednego z najsłynniejszych kodów w historii elektronicznej rozgrywki: wprowadzenie komendy "klapaucius" w niespaczowanej wersji pierwszej odsłony serii
powiększało konto gracza o tysiąc "simoleonów".
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…