Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Jeden z ciekawych aspektów sprawy Epsteina jest taki, że zeznania jednej

Jeden z ciekawych aspektów sprawy Epsteina jest taki, że zeznania jednej z jego nieletnich prostytutek wskazują, że była ona wypożyczana przynajmniej jednemu europejskiemu politykowi, który potem poparł wojnę w Iraku.

Dla przypomnienia: Jeffrey Epstein działał jako alfons użyczający nieletnich prostytutek swoim znajomym, politykom ze światowej elity. Według śledczych, używał ukrytych kamer, by móc te "prominentne osoby" szantażować. Ale prokurator Alexander Acosta zawarł z Epsteinem ugodę: Epstein poszedł na rok do więzienia, ale więzienie to urządzono zgodnie z jego żądaniami, np. strażnicy, aby nie być nieuprzejmi, nie zamykali jego celi na klucz; Epstein miał codzienne kilkunastogodzinne przepustki. Dziennikarka Vicky Ward upiera się, że według jej źródła w Białym Domu prokurator Acosta (później sekretarz w rządzie Trumpa) tak tłumaczył się z ulgowego potraktowania Epsteina: [Epstein] "należy do służb wywiadowczych". W domu Epsteina znaleziono jego stary austriacki paszport wyrobiony na fałszywe nazwisko, ze śladami podróży do licznych krajow.

Jedna z oskarżających Epsteina kobiet, Virginia Giuffre, twierdzi, że była wypożyczana przez Epsteina (w latach 2001-2002) m.in. "dobrze znanemu premierowi", a także "hiszpańskiemu prezydentowi". Hiszpanią rządził wtedy J.M. Aznar, premier, a nie prezydent, ale błąd polegający na nazywaniu go prezydentem popełniali nawet amerykańscy politycy. Aznar wysłał potem, wbrew opinii publicznej, wojsko do Iraku, stając się (obok Tony'ego Blaira) jednym z najważniejszych zachodnich sojuszników USA w tej wojnie. 

Kilka godzin po odtajnieniu zeznań Virginii Giuffre Epsteina znaleziono martwego.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…