Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

17 grudnia 1970 r. 26-letni plutonowy MO Jerzy Kozaczuk został znaleziony

17 grudnia 1970 r. 26-letni plutonowy MO Jerzy Kozaczuk został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Oficjalnie przyczyną jego zgonu było zatrucie gazem z nieszczelnego Junkersa. Jednak władze bardzo starały się, żeby jego śmierć została zapomniana. Dlaczego?
Otóż plut. Kozaczuk został wcześniej wysłany na miejsce robotniczych wystąpień w Gdańsku. Możliwe że odniósł tam przypadkowe obrażenia, które poskutkowały śmiercią. Możliwe także, że faktycznie zatruł się gazem - ale nie tym z zepsutego rzekomo pieca - a tym, którego wojsko używało do tłumienia zamieszek. Chęć ukrycia faktu korzystania z tak niebezpiecznych środków tłumaczyłaby późniejsze skazanie plutonowego Kozaczuka - w innych okolicznościach wymarzonego dla komunistów kandydata na ofiarę "chuliganów i warchołów" - na całkowite zapomnienie.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…