Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

W 62 roku p.n.e. Cyceron miał kupić od Marka Licyniusza Krassusa dom...

W 62 roku p.n.e. Cyceron miał kupić od Marka Licyniusza Krassusa dom, ulokowany w prestiżowym miejscu – na Palatynie – aż za 3,5 mln sestercji. W tym celu słynny mówca zmuszony był wziąć dużą pożyczkę; co było normalne w świecie antycznym. Jednak tym co jest interesujące to sposób, w jaki doszło do realizacji tak dużej transakcji.

Jeden srebrny sesterc rzymski ważył około 4,5 g, więc Cyceron musiał przekazać Krassusowi pieniądze o wadze 15 750 000 gramów, czyli 15,75 ton. Taka fizyczna transakcja nie miałaby sensu, zarówno ze względu na ewentualny wysiłek z transportem monet, jak i ewentualną pomyłką lub zagubieniem pieniędzy.

Antyczni Rzymianie świadomi byli problematyczności realizacji tak wysokokwotowych transakcji i wprowadzili bardziej elastyczny system płacowy – banki. Jako że prowadzenie działalności bankierskiej nie było pogardzane, funkcję bankiera pełniły najwyższe grupy społeczne. Początkowo byli to zwykli senatorowie i ich rodziny. Wraz jednak z wydaniem prawa lex Claudia de senatoribus z 218 roku p.n.e., które zabroniło senatorom i ich synom zajmować się handlem i transakcjami pieniężnymi, przywilej ten spadł na ekwitów, którzy otrzymali szerokie możliwości zarobku. Zdarzało się potem, że ekwici przewyższali senatorów majątkiem i dochodzili dzięki temu do wysokich pozycji w państwie.

Transakcje pomiędzy obywatelami były po prostu odnotowywane w księgach rachunkowych i nie było problemów z płatnościami nawet pomiędzy miastami. Banki posiadały własne filie, a obciążenia i uznania były rejestrowane. Co interesujące, księgi rzymskich bankierów traktowano jako dowody w sądzie, toteż musiały być prowadzone zgodnie z editio rationum określającym sposób datowania rachunków i zarządzania nimi.
Złe prowadzenie interesów mogło się skończyć bankructwem dla bankierów. Bankructwo określano mianem foro cedere, foro abire albo a foro fugare, czyli „ucieczka z forum”. Takie dziwne połączenie słów wynikało, z faktu że obecność na forum była obowiązkiem człowieka robiącego interesy. Dawał on w ten sposób dowód swojej wypłacalności. Opuszczenie placu prowadziło zaś do oczywistej tezy, jakoby to bankier prowadził niejasne interesy.

Warto nadmienić, że pierwotnie banki znajdowały się w piwnicach świątyń, gdzie gromadzono środki. Skąd akurat pomysł by to świątynie były miejscem przechowywania pieniędzy? Wynika to z faktu, że święte miejsce było stale wizytowane przez kapłanów, a boska opieka gwarantowała, że pieniądze są dobrze zabezpieczone. Pieniądze często lokowano w różnych świątyniach, aby uniknąć straty funduszy w przypadku napadu lub pożaru.

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…