Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

79 lat temu niewiele brakowało, a Adolf Hitler mógł wpaść w ręce Armii Czerwonej...

79 lat temu niewiele brakowało, a Adolf Hitler mógł wpaść w ręce Armii Czerwonej - choć sami Sowieci nic o tym nie wiedzieli.

Pod koniec stycznia 1943 r. Sowieci rozpoczęli operację "Galop", mającą na celu odbicie Zagłębia Donieckiego (Donbasu) z rąk niemieckich. 25. Korpus Pancerny gen. Piotra Pawłowa pokonał wówczas 300 km w ciągu 10 dni,
 i wkrótce zaczął zbliżać się do Zaporoża, w którym znajdował się
 sztab niemieckiej Grupy Armii Południe.

17 lutego Hitler przyleciał do miasta z kwatery w Winnicy, aby omówić plany obrony przed Sowietami z feldmarszałkiem Erichem von Mansteinem. Niespodziewanie, 20 lutego do Zaporoża zaczął zbliżać się radziecki zagon pancerny, który wkrótce znalazł się niebezpiecznie blisko lotniska, na którym wylądował samolot Hitlera. Sowieci zostali jednak tymczasowo powstrzymani przez niemiecki pociąg pancerny, dając Niemcom czas na wywiezienie fuhrera z Zaporoża; jego Fw 200 Condor wystartował wieczorem tego samego dnia.

Incydent wstrząsnął Hitlerem do tego stopnia, że nakazał natychmiastowe zniszczenie sił radzieckich w rejonie Zaporoża, jednak ostatecznie po raz kolejny w tej wojnie dopisało mu szczęście - czołgiści nie mieli dość paliwa by kontynuować swój rajd. 21 lutego 25. Korpus został odcięty od swoich sił, a sam generał Pawłow został ranny i trafił do niewoli.

Hitler jeszcze kilkukrotnie udawał się w pobliże linii frontu, do czasu
 aż radzieckie postępy na froncie wschodnim uczyniły
 takie wypady zbyt ryzykownymi.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…