Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Jedna z popularnych miejska legenda, była oparta o anegdotę, jakoby Wisława

Jedna z popularnych miejska legenda, była oparta o anegdotę, jakoby Wisława Szymborska nie potrafiła zinterpretować własnego wiersza zgodnie z kluczem maturalnym. Często opowiadane są dwie wersję mówiące o zaliczeniu (niska nota lub niezaliczenie). Ta miejska legenda powstała w 2009 roku.

Fałszywość tej miejskiej legendy wyjawił Michał Rusinek, sekretarz Wisławy Szymborskiej. Mówił on, ze plotka ta opierała się o częstość pojawia się twórczości Szymborskiej oraz o artykuł prasowy w „Dziennik” z maja 2009 roku, w którym poproszono o interpretację wiersza, który nie zgadzał się z kluczem. Zadanie to wykonywał wówczas Jerzy Sosnowski w felietonie „Sztuka jako schody ruchome”

Podobny test przeprowadził „Dziennik” rok wcześniej. Wówczas do eksperymentu zaproszono Antoniego Liberę i Marcina Króla. Antoni Libera maturę z języka polskiego zdał z trudem, natomiast Marcin Król ją oblał. Przyczyną była rzecz jasna niezgodność odpowiedzi z maturalnym kluczem.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…