Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

30 kwietnia 1966 r. jeden z dwóch prototypów bombowca North American Aviation...

30 kwietnia 1966 r. jeden z dwóch prototypów bombowca North American Aviation XB-70 Valkyrie został uratowany przed katastrofą przez... spinacz.

Tego dnia maszyna - prototyp AV/2 - wystartowała do lotu testowego, pilotowana przez Joe Cottona i Ala White'a, aby sprawdzić jak poszycie samolotu zareaguje na długotrwały lot z prędkością ponad Mach 3.
 Jednak już po starcie doszło do poważnej awarii - przednia goleń podwozia nie schowała się całkowicie do swojej wnęki. Co gorsza, podwozia nie dało się opuścić z powrotem. Użycie awaryjnego napędu elektrycznego zakończyło się niepowodzeniem, podobnie jak próba "wytrząśnięcia" zaklinowanego podwozia poprzez lądowanie na pozostałych dwóch goleniach, szybki "przejazd" po pasie, i ponowny start.
 Wszystko wskazywało na to, że załodze przyjdzie się katapultować,
 i pozwolić samolotowi rozbić się o pustynny piach, lub spróbować lądować na brzuchu, co ze względu na charakterystyki lotne Valkyrie przy
 niskich prędkościach mogło się skończyć śmiercią pilotów.

Inżynierowie z NAA na szybko przestudiowali problem i uznali, że doszło do przepalenia obwodów elektrycznych; jednym z rozwiązań było stworzenie improwizowanego połączenia między nimi. Szczęśliwym trafem,
 w teczce z dokumentacją techniczną Cotton znalazł... metalowy spinacz, który - izolując się rękawicą - wepchnął we wskazane miejsce.
 Ku ogromnej uldze wszystkich zainteresowanych, załoga usłyszała charakterystyczny dźwięk opuszczonego podwozia.

Pilotów czekała jeszcze jedna przygoda, gdy podczas lądowania zablokowaniu uległy 3 z 4 kół podwozia, wzniecając pożar.
 Został on na szczęście ugaszony przez obsługę naziemną,
 nie czyniąc samolotowi większej szkody. 

Niestety życie dopisało smutny epilog do epopei prototypu AV/2, gdyż nieco ponad miesiąc później -  8 czerwca 1966 roku - uległ on katastrofie po zderzeniu z myśliwcem F-104N. Niecałe 3 lata później, w styczniu 1969 r., program został zamknięty, gdyż rozwój radzieckich systemów OPL nie gwarantował już "Walkirii" powodzenia w przeniknięciu przestrzeni powietrznej nad ZSRR. Ostatni egzemplarz - prototyp AV/1 - został przekazany do National Museum of the US Air Force w Dayton, Ohio.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…