Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Michael Biehn o mało co nie dostał roli Kyla Reese'a w "Terminatorze".

Michael Biehn o mało co nie dostał roli Kyla Reese'a w "Terminatorze". Na pierwszym przesłuchaniu do roli aktor spodobał się producentowi, ale ale bardzo mu się nie podobał jego południowy akcent. W rozmowie z agentem aktora wyszło, że to nie jest jego naturalny akcent, tylko Biehn przygotowywał się do roli w "Kotce na gorącym blaszanym dachu" (której i tak nie otrzymał), więc ustalono datę drugiego przesłuchania, na którym aktor mówił już "normalnie".
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…