Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

72-letni myśliwy Walerij Fiodorowycz został odznaczony medalem po tym, jak

72-letni myśliwy Walerij Fiodorowycz został odznaczony medalem po tym, jak bez chwili wahania chwycił za strzelbę i pomagał w zestrzeleniu rosyjskiego samolotu. Finalnie, maszyna runęła na ziemię.

Do tych wydarzeń doszło w marcu 2022 roku w obwodzie czernihowskim. Jak opisuje wprost.pl, pan Walerij Fiodorowycz zobaczył na niebie samolot wroga, wówczas chwycił za strzelbę myśliwską i m.in. wraz z funkcjonariuszami straży granicznej strzelał do rosyjskiego bombowca Su-34. Samolot został trafiony, kiedy robił drugie okrążenie. Fiodorowycz przyznaje, że nie pamięta, ile razy strzlił i opisując wydarzenia podkreśla, że nie był sam. "Strzelili raz, potem drugi raz, potem zobaczyli, że wydobywa się z niego dym. Ale nigdy nie powiem, że to ja go zestrzeliłem – mówił". "Za pomoc w ochronie granicy" został odznaczony medalem.

Pan Walerij znany jest w swoim regionie. Kiedy nadeszła wojna, emeryt pomagał obrońcom Ukrainy, jak tylko mógł - m.in. w budowie ziemianek, gotowaniu, a w jego piwnicy ukrywali się sąsiedzi z dziećmi.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…