Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

W Noginie pod Moskwą przypadkowy przechodzień stał się ofiarą pijanych karłów...

W Noginie pod Moskwą przypadkowy przechodzień stał się ofiarą pijanych karłów z młotkiem – donoszą stołeczne media. Ofiarę zgubiło własne wścibstwo.

Mężczyzna nie wytrzymał i kiedy zobaczył przez okno ekipę karłów pijących od samego rana w przydrożnym barze, postanowił nagrać tę scenę na telefon. Imprezowicze stanęli jednak w obronie prywatności, a że najlepszą obroną jest atak, to zaatakowali natręta.

Napadnięty był tak zaskoczony ich agresją, że nawet się nie bronił, tłumacząc się, że byli przecież „mali jak dzieci”. I gorzko tego pożałował – w mgnieniu oka został powalony na ziemię, pobity i skopany. Rozbito mu też telefon.

– W ogóle jestem w szoku. Całe ciało boli. Siniaki. I jeszcze mi grozili... – napisał w serwisie VK. 
– Komu opowiem, to nie wierzy...
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…