Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Popularna legenda o papieżu Klemensie VIII, który nim w 1592 r. zasiadł...

Popularna legenda o papieżu Klemensie VIII, który nim w 1592 r. zasiadł na Piotrowym tronie był nuncjuszem apostolskim w Polsce, mówi że z tamtego czasu pozostał mu wielki sentyment do wareckiego piwa. Kiedy później papież obłożnie zachorzał i ani doktorzy ani on sam nie spodziewali się już wyzdrowienia (chodziło ponoć o wrzód w gardle, utrudniający mówienie i przyjmowanie pokarmów), Klemens przypomniał sobie ulubiony napój i słabym głosem westchnął: "Piva di Polonia... Piva di Warka..." To jednak nic nie mówiło usługującym choremu zakonnikom, dlatego runęli na kolana zanosząc modlitwę do nieznanej im polskiej świętej: "Sancta Piva di Warka - ora pro nobis!" Tego dość było papieżowi i tak śmiać się począł, że wrzód pękł i rozlał się, a w efekcie wkrótce potem chory wrócił do zdrowia.

Czy opowieść jest prawdziwa? Może to być, bo jej najstarsza wersja znana jest już w XVII w., jednak dotyczy niewymienionego z imienia nuncjusza, podobnie jak wersja znana z roku 1736. W swojej pracy historycznej z 1888 J. Kołaczkowski podaje, że chodziło o nuncjusza Ferdynanda Saluzzo. Ten jednak urodził się w 1744, a więc grubo po pierwszym znanym nam przekazie. Dodaje jednak, że w 1596 r. piwo z Warki bardzo zachwalał Enrico Gaetano - nuncjusz apostolski, którego do Polski wysłał właśnie Klemens VIII. Być może to właśnie jemu przydarzyła się opowiedziana wyżej historia.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…