
Źródło: www.forbes.com
Więcej informacji:
- Francuska firma ubezpieczeniowa stworzyła kontrakt umożliwiający zmianę funduszy na podstawie cen z poprzedniego tygodnia, co pozwoliło niektórym inwestorom uzyskiwać astronomiczne zwroty rzędu 70% rocznie.
- Kontrowersyjny kontrakt, typowy w latach 80. i 90., stał się mniej praktyczny w dobie szybkiego dostępu do informacji o cenach aktywów, umożliwiając inwestorom znaczną manipulację inwestycjami.
- Max Herve-George, posiadacz tej polisy, nie przyjął oferty zmiany kontraktu i zyskuje znacznie, stale wygrywając w sądach, co zmusza Aviva do honorowania umowy.
- Ponieważ kontrakt pozwala Herve-George'owi na dodawanie nowych funduszy, potencjalnie może to prowadzić do przejęcia Aviva France, a następnie większej części rynku, jeśli pozostanie nietknięty przez przepisy prawne.
- Francuski system prawny jest znany z surowości w ochronie umów, przypominając o przypadku Janette Calment, co czyni interwencję sądową w celu anulowania kontraktu mało prawdopodobną.
- Jeżeli sytuacja się nie zmieni, Max mógłby de facto przejąć kontrolę nad francuskim oddziałem Avivy, co stawia pytania o przyszłość firmy i ograniczenia prawne dotyczące kontraktów tego typu.
- Na koniec pozostaje otwarte pytanie, czy sytuację rozwiąże umowa zakupowa, czy też Max faktycznie zostanie właścicielem Aviva France, mimo że prawo nie wymaga od spółki macierzystej ratowania swojej spółki zależnej.
Komentarze