Zamknij Dołącz do nas na Facebooku

Momencik, trwa przetwarzanie danych

loading-animation

Szukaj

Znalazłem 61 takich faktów

W 2015 roku naukowcom po raz pierwszy udało się sfotografować jelenia żywiącego...

W 2015 roku naukowcom po raz pierwszy udało się sfotografować jelenia żywiącego się szczątkami ludzkimi. Zwierzę uchwyciła kamera-pułapka zainstalowana w teksańskim Ośrodku Badań Antropologii Sądowej, w którym bada się proces rozkładu ciał.

35

#nauka

29 listopada 2022 o 16:20

przez Mudzina (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Źródło: www.iflscience.com

Najnowsze badania pokazały, iż osoby które poszczą regularnie przez co najmniej

Najnowsze badania pokazały, iż osoby które poszczą regularnie przez co najmniej dwa dni, znacznie spowalniają proces starzenia.

30

#medycyna

18 listopada 2022 o 11:30

przez wysoki_brunet (PW)

Skomentuj (3) Do ulubionych

Źródło: fajnepodroze.pl

Jedna z aktualizacji do Wiedźmina 3 przyniosła ciekawe rozwiązanie pewnego

Jedna z aktualizacji do Wiedźmina 3 przyniosła ciekawe rozwiązanie pewnego błędu, który gracze wykorzystywali na swoją korzyść. Aby zarobić sporo koron jeszcze na samym początku zabawy, wystarczyło zabijać krowy w Białym Sadzie, a następnie sprzedawać zebrane skóry u okolicznego kupca. Kolejnym krokiem była szybka medytacja, po której krowy „odradzały się”, jak gdyby nigdy nic. Proces można było powtarzać do woli.

Szybki zarobek po aktualizacji gry nie jest już taki prosty. Po zabiciu krów i medytacji Geralt musi być zwarty i gotowy, ponieważ z oddali nadciągnie Czart - przerażający, wielki demon, który po przybyciu natychmiast atakuje mordercę bydła.

Niewykluczone, że uda ci się pokonać Czarta, jednak problem polega na tym, że zaraz pojawi się kolejny, a następnie kolejny i kolejny... aż w nieskończoność. Piekielni obrońcy krów są naprawdę nieustępliwi i wygląda na to, że ich armia nie może się wyczerpać.

Co ciekawe, Geralt może po prostu uciec od Czarta w stronę wioski, napuszczając go na bogu ducha winnych mieszkańców i tym sposobem testując ich zdolność do odparcia ataku monstrum. Nie tak jednak postępuje prawdziwy wiedźmin, prawda?

25

1 listopada 2022 o 1:35

przez patkro12 (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Źródło: www.eurogamer.pl

Elysia chlorotica to gatunek małych ślimaków morskich spokrewniony z ślimakami

Elysia chlorotica to gatunek małych ślimaków morskich spokrewniony z ślimakami morskimi. To jedno z nielicznych zwierząt znanych naukowcom, które podobnie jak rośliny potrafią przeprowadzać proces fotosyntezy.

31

11 października 2022 o 9:49

przez Fudal (PW)

Skomentuj (2) Do ulubionych

W 2003 roku znani rosyjscy adwokaci zamierzali wytoczyć proces twórcom...

W 2003 roku znani rosyjscy adwokaci zamierzali wytoczyć proces twórcom filmu "Harry Potter i Komnata Tajemnic". Jedną z filmowych postaci - według autorów przygotowywanego pozwu - celowo upodobniono do zbrodniarza wojennego Władimira Putina. W filmie ma być do niego podobny elf Dobby (w polskiej wersji językowej to domowy skrzat Zgredek). W filmie jest to zielony, chudy, rozhisteryzowany i malutki stwór, a do tego ma wytrzeszczone oczy i paskudny charakter. Według 48 procent internautów naprawdę przypomina Putina, 51 procent tego podobieństwa nie zauważa.

39

#kultura_sztuka

7 października 2022 o 22:33

przez patkro12 (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Źródło: www.rmf24.pl

Za kadencji Bogdana Klicha, jako ministra obrony narodowej, w katastrofach

Za kadencji Bogdana Klicha, jako ministra obrony narodowej, w katastrofach lotniczych w lotach niezwiązanych z działaniami bojowymi zginęło 121 osób. Doszło do dwóch największych katastrof w dziejach polskiego lotnictwa wojskowego. 23 stycznia 2008 roku podchodząc do lądowania na lotnisku w Mirosławcu rozbił się samolot CASA C295M. Zginęło 20 osób, czyli wszyscy znajdujący się na pokładzie, w tym wysocy rangą dowódcy Sił Powietrznych. Większość z nich wracała, z konferencji poświęconej bezpieczeństwu lotów. Była to trzecia pod względem liczby ofiar katastrofa w historii polskiego lotnictwa, a największa w polskim lotnictwie wojskowym.

Liczba wymienionych w raporcie wyjaśniającym przyczyny katastrofy nieprawidłowości mających wpływ na przyczynę katastrofy była imponująca. Komisja zakwalifikowała zdarzenie lotnicze do niewłaściwej organizacji lotów oraz niewłaściwej organizacji szkolenia lotniczego. Wpływ na zdarzenie miało niewłaściwe działanie służb lotów w zakresie kontroli ruchu lotniczego i kierowanie zabezpieczeniem przelotu spowodowane błędną oceną sytuacji i podjęciem niewłaściwej decyzji oraz nieprawidłowa, niezgodna z instrukcjami eksploatacja statku powietrznego przez załogę. Choć z raportu wynikało, że w locie do Mirosławca właściwie nic nie działo się zgodnie z przepisami, konsekwencje personalne wyciągnięte przez ministra Klicha wobec winnych tego stanu rzeczy okazały się symboliczne.

Wiceminister obrony Czesław Mroczek wyrzucił w 2009 roku z sejmowej podkomisji nadzwyczajnej, badającej proces szkolenia pilotów po katastrofie CASY, wojskowego eksperta majora Arkadiusza Szczęsnego, który sugerował posłom złożenie do prokuratury doniesienia na Bogdana Klicha za zaniedbania w systemie szkoleń. Major Arkadiusz Szczęsny sam złożył doniesienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Ta odmówiła jednak wszczęcia postępowania, uzasadniając, że nie jest stroną on w sprawie.

Skandaliczne też były działania wobec rodzin ofiar wypadku CASY. Chodziło o zmuszenie ich do milczenia. Nie tylko zbierano kompromitujące ich materiały, ale także zastanawiano się nad ich publikacją w tabloidach. Świadkowie twierdzą, iż próbowano zdyskredytować wizerunek tych rodzin, które krytykowały MON i Siły Powietrzne.

27 lutego 2009 roku w czasie lotu treningowego pod Toruniem rozbił się śmigłowiec Mi-24D. Zginął jeden z członków załogi. Z analizy przyczyn katastrofy nie wyciągnięto żadnych wniosków, realnie zmieniających sytuację w szkoleniu lotniczym. 31 marca 2009 roku w locie treningowym rozbił się samolot An-28 Bryza 2-RF należący do 28. eskadry lotniczej. Wszystkie 4 osoby znajdujące się na pokładzie zginęły. Badania krwi i moczu instruktora kpt. pil. Marka Sz. wykryto THC, wskazujące na wcześniejsze zażycie przetworów konopi indyjskich. To że instruktor, który spowodował katastrofę zażywał narkotyki nikogo specjalnie nie zainteresowało. Prokuratura Wojskowa szybko umorzyła śledztwo, a Wojskowy Sąd Okręgowy nie uwzględnił zażalenia rodziny pilota, który zginął z powodu nieodpowiedzialności instruktora i jego przełożonych. Nikogo, w tym ministra Klicha, nie zainteresowało też, w jaki sposób przebiegało szkolenie pilota rozbitego samolotu.

W maju 2009 roku Sejm RP powołał podkomisję do zbadania zaniedbań w Lotnictwie Wojskowym RP. Jej ekspert, znakomity pilot Major Arkadiusz Szczęsny napisał: „Świadome narażanie przez MON naszych Żołnierzy na niebezpieczeństwo utraty życia jest niedopuszczalnym łamaniem prawa”! Gdy Major Szczęsny poprosił podkomisję o przekazanie sprawy Prokuraturze, został odwołany z funkcji eksperta.

10 kwietnia 2010 roku przy podejściu do lądowania na lotnisku pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M. Zginęło 96 osób znajdujących się na jego pokładzie, w tym dwaj Prezydenci RP, wiele ważnych osobistości życia publicznego, najwyżsi rangą dowódcy wojskowi, weterani walk o niepodległą Polskę, osoby im towarzyszące i załoga samolotu. Niezależnie od tego czy katastrofa smoleńska była wypadkiem czy zamachem, Platforma Obywatelska, a zwłaszcza współpracownicy premiera Donalda Tuska ponoszą odpowiedzialność za rażące błędy i manipulacje podczas przygotowania wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu, a także za późniejsze zaniedbania w śledztwie dotyczącym katastrofy.

– W ciągu dwóch lat poprzedzających katastrofę smoleńską na biurko szefa MON Bogdana Klicha trafiło jedenaście meldunków z Dowództwa Sił Powietrznych, podkreślających konieczność wymiany całej floty rządowych samolotów. Autorem większości meldunków był gen. Andrzej Błasik, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Na żaden z monitów Ministerstwo Obrony Narodowej nie odpowiedziało.

60

18 września 2022 o 22:29

przez patkro12 (PW)

Skomentuj (3) Do ulubionych

Źródło: www.grzechy-platformy.org

W 1953 r. proces produkcji jednego kurczaczka ze słodkiej pianki zajmował

W 1953 r. proces produkcji jednego kurczaczka ze słodkiej pianki zajmował 27 godzin, dziś to trwa 6 minut.

30

#fakty

16 września 2022 o 15:46

przez Mudzina (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Firma Apple zainwestowała w 2018 roku 13 milionów dolarów w przedsiębiorstwo...

Firma Apple zainwestowała w 2018 roku 13 milionów dolarów w przedsiębiorstwo, które zamierza zrewolucjonizować sposób wytapiania aluminium, czyniąc ten proces bardziej wydajnym i ekologicznym.

25

#ekonomia

21 sierpnia 2022 o 10:34

przez cenot (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Źródło: www.greentechmedia.com

Używamy za dużo papieru toaletowego. "Możemy sprawić,

Używamy za dużo papieru toaletowego.

"Możemy sprawić, by to zadziałało przy tylko jednym kawałku na wizytę w toalecie” – napisała w artykule Huffington Post kilka lat temu. „Oczywiście z wyjątkiem tych nieznośnych okazji, w których może być wymagane od dwóch do trzech”. W rzeczywistości wielu żołnierzy jest przeszkolonych, jak używać tylko jednego kawałka papieru toaletowego, gdy są na patrolu. Ekolog Jonathan Levy przeprowadził pewne badania i to potwierdza. Według posta, który zrobił na Zero Waste Guy, proces nie jest taki trudny. Wystarczy złożyć kawałek papieru za każdym podtarciem, tak by brudna strona była w środku złożenia.

23

14 marca 2022 o 23:57

przez Vold (PW)

Skomentuj (4) Do ulubionych

Źródło: www.entrepreneur.com

W 1993 odbył się proces braci Menendez, oskarżonych o zastrzelenie rodziców.

W 1993 odbył się proces braci Menendez, oskarżonych o zastrzelenie rodziców. Ich sprawstwo nie ulegało wątpliwości, kontrowersje wzbudzał za to motyw.

Prokurator utrzymywał, że braciom zależało wyłącznie na pieniądzach oraz odziedziczeniu po rodzicach luksusowej willi.

Linią obrony były dowody na molestowanie synów przez ojca za przyzwoleniem matki. Bracia Menendez mieliby zabić oprawców
w obawie o swoje bezpieczeństwo.

Sąd nie uznał argumentów obrony, a w czasie procesu padło stwierdzenie, że mężczyzna przecież nie może zostać zgwałcony, bo nie jest do tego anatomicznie przystosowany, a dokładnie
"nie ma odpowiedniego sprzętu".

Aż do roku 2013 prawo USA definiowało gwałt jedynie jako stosunek z kobietą wbrew jej woli, uniemożliwiając prawne rozpatrywanie przemocy seksualnej wobec mężczyzn.

33

#historia

1 sierpnia 2022 o 16:57

przez KoparkaApokalipsy (PW)

Skomentuj (2) Do ulubionych

Źródło:

Wikipedia

Zobacz następne

1 2 3 4 5 6 7 > ostatnia ›

Pewex.pl Demotywatory.pl Mistrzowie.org Pewex.pl

Kopiowanie wskazane za podaniem źródła.

Zobacz też inne serwisy:
Retro Pewex	Pewex	Stylowi	Rebelianci
Motokiller	Kotburger	Demotywatory	Mistrzowie
Komixxy	Piekielni