Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

gft4

Zamieszcza fakty od: 28 czerwca 2015 - 23:44
Ostatnio: 1 marca 2022 - 5:11
  • Faktów na głównej: 197 z 206
  • Punktów za fakty: 5149
  • Komentarzy: 119
  • Punktów za komentarze: 32
 
[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 grudnia 2016 o 21:30

Dla ścisłości, jeśli na zdjęciu jest linia brzegowa, to prawdopodobnie *wyschniętego* jeziora. Sonda wylądowała w ciemnej części zdjęcia - tam, gdzie wyglądałoby, że jest jezioro - i było tam sucho. Prawdziwe jeziora, z ciekłym metanem, też są na Tytanie, ale nie w okolicy gdzie lądowała sonda.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
22 października 2016 o 11:30

@HaynVonCzirne: Chodzi Ci o zależność temperatury od objętości i ciśnienia? Albo inaczej, od ciśnienia i gęstości? OK, ale *bezpośrednio* na prędkość dźwięku wpływa tylko temperatura. Zmienisz ciśnienie, a więc i gęstość, zachowując temperaturę (izotermicznie) - prędkość dźwięku się nie zmieni. I atmosfera wzorcowa dobrze to pokazuje - od wys. 11 do 20 km temperatura jest stała. I prędkość dźwięku też jest w tym zakresie stała: http://www.fighter-planes.com/jetmach1.htm

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
7 sierpnia 2016 o 6:07

@niepodam: racja, mój błąd

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 lipca 2016 o 12:24

@robal14: Nie. Dotyczy to też umów o pracę, i właśnie to chcę podkreślić. Wymaga to współpracy ze strony pracodawcy (odpowiednio skonstruowana umowa), ale wiele firm tak robi. Z tym że często do zniżki kwalifikuje się 80-90% pensji, a nie całość, żeby urząd skarbowy się nie przyczepił. Przykład: http://ksiegowosc.infor.pl/podatki/pit/pit/pracownik/260255,Kiedy-pracownicy-beda-mieli-prawo-do-50-kosztow-uzyskania-przychodow.html Tak więc pozornie byłoby to trochę mniej niż 50% zniżki na podatku. Ale po ostatnim podwyższeniu (dla wszystkich) kwoty wolnej (którą odlicza się już od obniżonego o "koszty" przychodu) i przy niskich dochodach daje to zniżkę na podatku ponad 50%.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 czerwca 2016 o 22:07

To prawda, że w Australii zwiększyła się liczba napadów rabunkowych, gdy zaczęto odbierać ludziom broń. I tak było przynajmniej przez parę lat. Tu ciekawy artykuł ze Snopes: http://www.snopes.com/crime/statistics/ausguns.asp . Zresztą dość śmieszny: przytoczone informacje okazują się prawdziwe, co pokazuje ostatni wykres (bo chodzi właśnie o rabunki - "robberies"). A mimo to ekipa Snopes dała etykietkę "fałszywe".

[fakt]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
27 czerwca 2016 o 16:58

Nie. Jest jeszcze amerykański F-35. Wyprodukowano ponad 170 egzemplarzy (wg wiki).

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 czerwca 2016 o 15:00

@YoungPride: Racja, takie jest stanowisko ministerstwa (bo nie można swobodnie dodawać w umowie o pracę zapisów niekorzystnych dla pracownika): http://www.polskieradio.pl/42/4161/Artykul/1357820,Czy-pracodawca-moze-zwolnic-pracownika-za-rozmowy-o-zarobkach i http://pogotowiekadrowe.pl/documents/Kary%20za%20ujawnianie%20zarobkow.htm i http://www.rp.pl/artykul/712852-Wyjasnienia-MPiPS---Tajnosc-wynagrodzen-pracowniczych----.html Natomiast pracodawcy konsekwentnie to olewają, umowę z taką klauzulą sam dostałem do podpisu pierwszego dnia w "poważnej" firmie Asseco. Co z tego, że nie ostałoby się to w sądzie - jako sposób na uciszenie pracowników i utrzymanie niskich pensji sprawdza się to dobrze.

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
16 maja 2016 o 1:10

@passingby: faktycznie, mój błąd

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 kwietnia 2016 o 12:53

Piątą co do wielkości planetoidą w Układzie Słonecznym - po warunkiem, że nie liczymy obiektów z Pasa Kuipera i dalszych.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 kwietnia 2016 o 12:20

Nie. 10-11%. Gdyby było jak w opisie, to gęstość Marsa byłaby >= gęstości Ziemi.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 marca 2016 o 4:09

W Australii oba gatunki wymarły ponad 2 tysiące lat temu. Co innego na Tasmanii.

[fakt]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
3 marca 2016 o 17:11

@WARMIAK: Nie tylko na nieboskłonie, naprawdę miała większą średnicę niż Słońce. Oczywiście dotyczy to otoczki komety (komy). I nie, nie jest to sprzeczne z prawami fizyki.

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
2 marca 2016 o 3:28

@passingby: Zgoda, że obiektów podobnych do Plutona nie szukano zbyt intensywnie (przynajmniej zanim natrafiono na pierwszą planetoidę z Pasa Kuipera - 1992 r.). Ale fakt znajdowania starszych zdjęć ("precoveries") nie zmienia tego, że jasność obiektu decyduje o tym, jak szybko zostanie zauważony. Trzeba pamiętać, że nie wszyscy astronomowie korzystają z najlepszych teleskopów, a słabiej świecące obiekty trudniej odróżnić od wszechobecnego na zdjęciach szumu. Gdyby Eris była odpowiednio blisko (więc odpowiednio jasna - dajmy na to 15 wielkości gwiazdowej, nie liczyłem), nie trzeba by jej od razu odkrywać jako planety/planetoidy, wystarczy że zostałaby skatalogowana jako jedna z milionów gwiazd i potem ruch zdradziłby jej naturę. To po pierwsze; po drugie od odległości zależy nie tylko jasność, ale też prędkość kątowa na niebie. Eris tam gdzie jest teraz porusza się po orbicie powoli, a przez dużą odległość obserwacji prędkość kątowa jest naprawdę niewielka. A prędkość kątowa w przypadku automatycznych przeglądów nieba (i odróżniania planetoid od gwiazd) ma zasadnicze znaczenie. I tłumaczy, dlaczego sporo drobiazgów z Pasa Kuipera odkryto wcześniej niż Eris. Co do obliczeń, to wyszło mi, że Eris musiałaby być od Plutona nie dalej niż o 12% lub o 5% (dla albedo Plutona 0.49 lub 0.66), aby świeciła jaśniej. Liczyłem łącznie dla Plutona i Charona, bo ich światło zlewa się w jedno, albedo Charona 0.38 z "Pluto fact sheet", reszta danych z Wikipedii; księżyc Eris pominąłem, bo to mniej niż 1% jasności Eris. Założyłem spadek jasności n^4 razy przy zwiększeniu odległości n razy.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
13 lutego 2016 o 1:48

Do oryginalnych danych ciężko cię dokopać, więc podaję bezpośredni link - wykresy w Excelu pokazujące, jak spadły moc i moment obrotowy po wizycie w serwisie: http://deredactie.be/cm/vrtnieuws/economie/2.42592?eid=1.2550558 Oprogramowanie przyszło bezpośrednio z niemieckiej centrali. Opel nadal wszystkiego się wypiera.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 stycznia 2016 o 14:34

Ostatnie zdanie nie jest do końca prawdziwe, Einstein odrzucił propozycję prezydentury Izraela w 1952 roku, ale w bardzo uprzejmym tonie: https://www.jewishvirtuallibrary.org/jsource/Politics/einsteinlet.html "Walczący o wolność Izraela", o których mowa w liście, to organizacja LEHI, winni m.in. masakry Arabów w Dajr Jasin.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
28 stycznia 2016 o 20:18

Szron powstaje (zamarza) dopiero w kontakcie z powierzchnią ziemi, a śnieg już w powietrzu. Jeśli mechanizm opisywany przez NASA jest prawidłowy (pierwszy link), substancja na powierzchni Marsa to bardziej śnieg niż szron.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 listopada 2015 o 4:56

@tehawanka: OK, ale jeśli wierzyć Wikipedii, M-84 to właśnie modyfikacja T-72 (zresztą dość wczesnej wersji), potem niezależnie rozwijana.

[fakt]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
18 października 2015 o 14:17

@Uranium: Jak ma się to do tego, co napisałem? Nie ma żadnych zdjęć wykonanych Z POWIERZCHNI. Z orbity owszem.

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 października 2015 o 16:17

@passingby: Rzeczowy komentarz z dobrymi linkami, ale: 1. Pathfinder uzyskał świetne kolorowe zdjęcia, ALE ich wersje publikowane w mediach były za bardzo nasycone czerwienią - co pokazuję (w linku znajdują się zdjęcia z Pathfindera obrobione we właściwy sposób i mają wręcz zielone zabarwienie). I tak, te publikowane zdjęcia "czerwonej planety" z Pathfindera, które dobrze pamiętam, utrwalały fałszywy obraz. Ponieważ ludzie oglądali zdjęcia nie w kolorach choćby zbliżonych do realnych, ale takie, jakich się spodziewali. 2. Współczesne kamery cyfrowe (te sprzedawane na Ziemi) korzystają z pojedynczego niewymiennego filtra (który jest właściwie elementem matrycy) i wykonują z reguły jedno zdjęcie. Reszta to interpolacja. Filtr jest rodzajem "mozaiki" z trzech kolorów. Link: https://en.wikipedia.org/wiki/Demosaicing#Pixel_correlation_within_an_image Oczywiście zgodzę się, że sama matryca CMOS nie rozpoznaje kolorów i w tym sensie każda kamera cyfrowa jest monochromatyczna. Być może błędem było w ogóle pisanie o sposobie wykonywania zdjęć, bo to nie on powoduje zafałszowanie kolorów. Zdjęcia wykonane metodą trzech filtrów zawierają tak naprawdę WIĘCEJ prawdziwych informacji o kolorze niż te z ziemskiej kamery. ALE: bez tego ciężko byłoby potem wytłumaczyć - czego niestety nie zrobiłem: A) dlaczego wiele wykonanych zdjęć nie ma w ogóle wersji kolorowej (bo wykonano pojedyncze zdjęcie przez przezroczysty filtr, a nie serię zdjęć) B) dlaczego wciąż trafiają się zdjęcia w "przybliżonym prawdziwym kolorze" z czerwonym Marsem, jak to: http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/PIA19109 (dlatego, że użyto m.in. zdjęcia wykonanego w podczerwieni, co jest w opisie - być może wykorzystanej jako czerwień przy komponowaniu zdjęcia) C) dlaczego tak łatwo edytować zdjęcia z Marsa bez wprowadzania widocznych zniekształceń; byłoby to trudne z JPEG-iem z ziemskiej kamery, bo taki plik po rozłożeniu na warstwy R,G,B w Gimpie/Photoshopie zawiera mniej prawdziwych informacji o kolorze niż trzy prawdziwe zdjęcia przez filtry R,G,B Starałem się podawać wyłącznie sprawdzone informacje. A to, że zniekształcone kolory na zdjęciach z Marsa są ulubioną pożywką dla autorów teorii spiskowych, i googlując znajdziemy sporo stron poświęconych takim teoriom - to już inna sprawa.

« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »