yabol428

A kto decyduje o tym, ile powinien żyć? Kolejny fakt z d... wzięty.

Żywego?!?

Polska na bardzo niskim miejscu, trzeba to nadgonić. Powinniśmy być zawsze na drugim miejscu, zaraz za Rosją.

W Polsce pan Witek śpiewał o swoim koniu dużo wcześniej :) https://www.youtube.com/watch?v=P2OkW4q-Hr4

Po prostu MacGyver.

Telly Savalas również był pochodzenia greckiego, jego prawdziwe imię to Aristotelis. W USA żyło wielu Greków, którzy upraszczali sobie imiona lub nazwiska, innym przykładem jest Spiro T. Agnew, właściwie Spiro Anagnostopoulos, wiceprezydent w latach 1969-1973.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2019 o 10:00

To akurat fakt powszechnie znany od lat.

Co za skromność, uważać własny film za ulubiony...

Kiedyś drugim Żydem w Kabulu był Icchak Lewi, ale obaj panowie ze sobą nie rozmawiali, bo byli skłóceni.

A żaden polityk nawet nie ogłosił, że wszyscy jesteśmy pingwinami.

Statystycznie, jeśli człowiek idzie z psem, to obaj mają po trzy nogi.

Jak to stwierdzono? Dinozaury pozostawiły po sobie zegarki?

Lądowanie się nie udało, sonda rozbiła się. Czyli Księżyc oficjalnie został antysemitą :)

Domyślam się, że widoczna na zdjęciu czaszka to pozostałość po czytelniku, którego zapomniano z tej klatki wypuścić :)

Znajdował się tam też kiedyś "Blok P", w którym mieszkało 1% mieszkańców Grenlandii. W 2012 został wyburzony.

Znalazł sobie zajęcie na emeryturze, bo Japończyk nie potrafi tak po prostu nic nie robić.

Dobrze, że w czwartek. Aj-waj, co by się działo, gdyby wylądował w szabas...

A ja zawsze myślałem, że ta nazwa pochodzi od krakowskiego osiedla :)

A tak naprawdę to rzeźba "Koń" Davida Czernego, znajdująca się w Pradze.

Ale już niedługo znajdzie się poza Unią.

I całe globalne ocieplenie na nic.

To odkrycie świadczy jedynie o tym, że neandertalczycy potrafili wydawać dźwięki podobne do mowy. Od tego do "wyrafinowanej formy mowy" jeszcze daleka droga. Nie możemy stwierdzić, czy ich mowa była "wyrafinowana", bo z oczywistych względów nie ma żadnego zapisu treści ich rozmów.

I całe szczęście, bo bezsensownych dni wolnych mamy już aż za dużo. A sama data wzięta z sufitu, nie ma żadnych źródeł potwierdzających, że Mieszko I przyjął chrzest 14 kwietnia 966. To są tylko przypuszczenia, że przyjął chrzest w Wielką Sobotę, która w 966 przypadała właśnie tego dnia.

Nie ma nic wspólnego z Wielkanocą, ale wypada zawsze wtedy, gdy w chrześcijaństwie zachodnim obchodzony jest Wielki Piątek, czyli 2 dni przed Wielkanocą.

Statystycznie rzecz ujmując, jeśli człowiek idzie z psem, to obaj mają po trzy nogi.