yabol428

Trzy pierwsze kraje nie zaskakują, ale ciekawy jestem, jaka wyszukiwarka jest najpopularniejsza w Czechach.

Szczęśliwy kraj, wolny od tego syfu.

A gdzie inżynier Karwowski?

Wie o tym każdy, kto uczył się historii na poziomie szkoły średniej.

Dla mnie najlepszym polskim jutuberem jest Chwytak, a na tej liście jest dopiero na 95 pozycji.

Ferrari z Kalahari, orki z Majorki :)

Stowarzyszenie Czerwonej Swastyki do dziś działa na Tajwanie.

Warto zauważyć, że nazwa Związku Radzieckiego zawierająca rodzimy przymiotnik występuje też m. in. w językach: litewskim (Tarybų Sąjunga), estońskim (Nõukogude Liit), kazachskim (Кеңес Одағы) czy tadżyckim (Иттиҳоди Шӯравӣ).

@geminix: Kompletna bzdura. Słowo "radziecki" istniało w języku polskim wieki przed powstaniem ZSRR, oznaczało "odnoszący się do rady, radnego". Np. "księgi radzieckie" zawierały dokumenty wydane przez radę miejską. Tak więc w odniesieniu do ZSRR zastosowano w języku polskim przymiotnik, który od dawna był znany, tylko nadano mu nowe znaczenie. A "radowy" odnosi się do radu, a nie do rady.

Bardzo sensacyjnie to napisano z tym "zwolnieniem polityków". W rzeczywistości gubernator generalny John Kerr (reprezentant monarchy w Australii), aby zakończyć kryzys, rozwiązał parlament, czyli zastosował instytucję znaną w wielu państwach świata, również w Polsce, gdzie ostatnio rozwiązanie parlamentu przez prezydenta miało miejsce w 1993 roku. Specyfiką australijskiego kryzysu z 1975 było jedynie to, że zastosowano wtedy tzw. podwójne rozwiązanie, czyli rozwiązanie obu izb naraz, co w australijskim systemie politycznym stosuje się niezwykle rzadko.

No proszę, John Cleese miał nie tylko ciotkę w Pcimiu, ale i inną na Islandii :)

Takie napisy na banknotach były do końca istnienia ZSRR. Co ciekawe, nie we wszystkich językach radziecka waluta nosiła nazwę "rubel". Np. w języku ukraińskim jest to "karbowaniec", a w językach republik azjatyckich "som" lub "manat".

@grazanica: W takim razie jest świętem państwowym, a nie narodowym. To zasadnicza różnica. Święto państwowe to każdy dzień ustawowo wolny od pracy, natomiast święto narodowe upamiętnia datę ważną dla danego kraju, najczęściej jest to rocznica uzyskania niepodległości, uchwalenia konstytucji, urodziny monarchy albo np. dzień patrona danego kraju.

Bzdura. Według angielskiej Wikipedii tym świętem jest pierwszy poniedziałek sierpnia - rocznica uzyskania niepodległości w 1962. https://en.wikipedia.org/wiki/National_day

Na pierwszym zdjęciu stacja Tarnów. Pojazd ten miał kursować na linii Tarnów - Szczucin. Niestety do tego nie doszło, a linia została zlikwidowana i dziś tory tam zarastają chwastami. Szkoda, że tego patentu nie zastosowano, może uchroniłoby to przed likwidacją różne lokalne linie kolejowe.

W kraju, którego głównym wrogiem jest sąsiad mówiący tym samym językiem to nic dziwnego.

Jest w tym logika. Świnka odstrasza muzułmanów, przez co wzrasta bezpieczeństwo lotu.

Jeśli już, to Robert Peary.

Nawet jeśli tak jest, to i tak ta wyspa razem z całym Krymem de facto już jest pod kontrolą Rosji od prawie 3 lat.

Ale i tak nie zdobył ani jednego głosu elektorskiego.

Do dnia dzisiejszego w Wielkiej Brytanii panuje dynastia niemieckiego pochodzenia. Elżbieta II wywodzi się z rodu Sachsen-Coburg-Gotha, jednak jej dziadek Jerzy V podczas I wojny światowej zmienił nazwisko dynastii na Windsor. Mąż Elżbiety, książę Filip, pochodzi z niemieckiej dynastii Mountbatten (dawniej Battenberg), która panowała m. in. w Grecji. Tak więc można powiedzieć, że od ponad 300 lat Wielką Brytanią panują Niemcy i jeszcze długo tak będzie.

Ciekawe, myślałem że Włosi są w tej dziedzinie rekordzistami.

I jeszcze: Bobowa - ul. Raj, Chrzanów - ul. Hydro, Ciężkowice - ul. Wydymaj, Gliwice - ul. Gorzołki, w kilku miastach Górnego Śląska ul. Szczęść Boże, Głogów Małopolski - ul. Borsuk, Kielce - ul. Warkocz, Cedro-Mazur, Kościelisko - ul. Mocarni, Salamandra, Kraków - ul. Młotków, Skrzatów, Wesele, Słona Woda, Lublin - ul. Rusałka, Czwartek Łazy - ul. Młynek, Łuków - ul. Farfak, Mełgiew - ul. Rybołówstwo, Mielec - ul. Smoczka, Nowy Targ - Droga do Klocka, Poznań - ul. Łysy Młyn, Rybnik - ul. Sygnały, Sandomierz - ul. Rokitek, Skała - ul. Pasternak, Skawina - ul. Boczeniec, Szczecin - ul. Kolorowych Domów, Świdnik - ul. Króla Pole, Wadowice - ul. Gotowizna, Wolbrom - ul. Pompka,

Jeśli już, to z największą średnią wysokością. Elewacja to może być budynku.

Zapewne taniej wyszłoby mu kupować te kawy.