Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

24-26 kwietnia 1945 roku - czerwonoarmiści na ulicach Dąbia, obecnie dzielnicy...

24-26 kwietnia 1945 roku - czerwonoarmiści na ulicach Dąbia, obecnie dzielnicy Szczecina.

25 kwietnia 1945 roku miasto opuścił ostatni Gauleiter Szczecina i Pomorza Franz Schwede-Coburg. Następnego dnia (26 kwietnia) miasto zostało zajęte przez sowiecką 65. Armię pod dowództwem generała Pawła Batowa, a już 28 kwietnia przybyły do niego polskie władze. Na czele Tymczasowego Zarządu Miasta stanął inżynier Piotr Zaremba, wyznaczony przez władze na urząd prezydenta miasta. 30 kwietnia na maszt na Wałach Chrobrego została wciągnięta biało-czerwona flaga. W tym czasie w Szczecinie znajdowało się zaledwie około 200 Polaków oraz około 6 tysięcy Niemców, których zgromadzono w dzielnicy Niebuszewo. Miasto było niemalże całkowicie zniszczone w wyniku wielokrotnych nalotów dokonanych
 przez RAF i US Air Force.

Po zakończeniu II wojny światowej kwestia bombardowań Szczecina stała się tematem tabu. Wskutek przypisania Niemcom całości winy za zniszczenia wojenne oraz panującej ówcześnie opinii o nieskazitelności aliantów ukrywano liczne fakty, między innymi, że poza głównym celem bombardowań zniszczono również budynki o wartościach kulturowych, jak również kamienice i szpitale. Pomijana była także liczba ofiar wśród mieszkańców Szczecina (zginęło kilka tysięcy cywilów, głównie kobiet, dzieci i starców).

Istotną rolę odgrywała kwestia polityki Stalina, któremu zależało, aby przekonać polską opinię publiczną, że w zamian za Kresy Wschodnie podczas konferencji poczdamskiej przyznano Polsce "cywilizowane miasto", podczas gdy Polacy nie zdawali sobie sprawy ze stopnia jego zrujnowania.

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…