Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Jeden z największych cesarzy rzymskich, Trajan, swoje...

Jeden z największych cesarzy rzymskich, Trajan, swoje sukcesy na polu wojskowych i administracyjnym zawdzięczał nie tylko swoim umiejętnościom, ale i ludziom, którzy go otaczali i mu doradzali.
 Jedną z ważnych postaci w jego życiu był z pewnością Lucjusz Licyniusz Sura, towarzysz broni, wierny przyjaciel, zaufany członek consilium – najbliższej rady doradczej cesarza.

Sura, podobnie jak Trajan, pochodził z Hiszpanii. Wspólna służba wojskowa zbliżyła obu Rzymian, którzy darzyli się wzajemnym szacunkiem.
 To prawdopodobnie za sprawą Sury, po śmierci Domicjana, nowo obrany cesarz Nerwa zdecydował się adoptować Trajana w obliczu narastającego napięcia wewnątrz państwa. Trajan w 97 roku n.e. miał opinię skutecznego i doświadczonego wodza, którego postawa wzbudzała szacunek zarówno w armii, jak i Senacie. W 98 roku n.e., kiedy zmarł Nerwa, Trajan mógł liczyć na Surę, który jako namiestnik Germanii Inferior, posiadał pod swoją komendą trzy legiony i zabezpieczał przejęcie władzy.

Po objęciu tronu, Sura od razu znalazł się w kręgu najbliższych doradców cesarza. Stanowił część jego consilium w czasie wojen dackich; za swoje działania polityczne i wojskowe finalnie został uhonorowany po raz trzeci urzędem konsula w 107 roku n.e. Sura cieszył się bezgranicznym zaufaniem Trajana. Kasjusz Dion podaje, że wielu senatorów miało być zazdrosnych o wpływy Sury na dworze cesarskim, w związku z czym do uszu Trajana docierać zaczęły zarzuty, co do lojalności przyjaciela cesarza. Trajan, aby obalić raz na zawsze zarzuty, wybrał się bez zapowiedzi i ochrony, wieczorem do domu Sury. Tam, poza kolacją i kąpielą, skorzystał z usług fryzjera oraz medyka, wystawiając się na realne zagrożenie, jeżeli rzeczywiście Sura miał wobec niego niecne plany. W ten sposób Trajan dowiódł, że zarzuty są bezpodstawne, a Sura nie bez powodu cieszy się
 jego bezgranicznym zaufaniem.

W roku 108 n.e. Sura nieoczekiwanie zmarł, co było dla Trajana dużym ciosem. Aby uczcić pamięć przyjaciela, cesarz zorganizował pogrzeb państwowy, kazał wznieść na jego cześć statuę oraz zbudować łaźnię
 na Awentynie tzw. Thermae Suranae.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…