Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

lawilet

Zamieszcza fakty od: 23 grudnia 2013 - 23:44
Ostatnio: 20 listopada 2017 - 17:02
  • Faktów na głównej: 75 z 82
  • Punktów za fakty: 3942
  • Komentarzy: 20
  • Punktów za komentarze: 12
 
Kazimierz III Wielki, król Polski w latach 1333 - 1370, ostatni władca Polski z dynastii Piastów urodził się na zamku w Kowalu niedaleko Włocławka w województwie Kujawsko-Pomorskim. Miasto to zawdzięcza mu nadanie praw miejskich magdeburskich i ufundowanie kościoła parafialnego. W sto dziesięć lat po narodzinach syna Władysława Łokietka, na tym samym zamku posłowie czescy ofiarowali Władysławowi Jagielle koronę Czech.
Nazwa pierwszej polskiej historycznej dynastii - Piastowie, nie była znana w średniowieczu. Pojawiła się ona dopiero w XVI wieku, a karierę ogólnopolską termin ten zrobił w wieku XVIII za sprawą historyka Adama Naruszewicza.
W średniowieczu czas nie był liczony w sposób jaki liczymy go teraz, otóż cała noc była zaliczana do dnia poprzedniego, tak więc kolejny dzień zaczynał się dopiero wraz ze wschodem słońca.
Bolko II (po lewej) żyjący w pierwszej połowie XIV w. zasłynął w historii Polski jako Piast-wesołek. Pewnego razu we Wrocławiu kazał wykupić wszystko mleko, jakie tego dnia mleczarki proponowały w mieście. Całość zlano do wielkiej kadzi, ale kiedy przyszło do płacenia, Bolko stwierdził, iż się rozmyślił i kazał każdej mleczarce odebrać sobie z kadzi swoją część. Doprowadziło to do bitwy biednych niewiast, które pchały się ze swymi dzbankami do kadzi, a potłukłszy naczynia same zaczęły się szarpać i nawzajem ciągnąć za włosy. Po wszystkim jednak żartowniś uspokoił rozjuszone kobiety, dał każdej należność za mleko i pozwolił odejść.
Wacław II (1271 - 1305), król czeski (od 1297)
i polski (od 1300), potrafiący trząść Europą Środkową swoich czasów, w życiu prywatnym bał się czarnych kotów i burzy.
W wieku XII „sławne” stało się potępianie płci pięknej, które wyszło od teorii kościoła katolickiego, jakoby była ona istotą nieczystą, a nawet innym gatunkiem niż mężczyzna. Wystarczyło, że ktoś pomagał żonie w zajęciach domowych, a plotki o tym potrafiły przetrwać stulecia. Mieszkaniec terenu Śląska imieniem Bagochwał, żyjący w XII w. poddany księcia Bolesława Wysokiego, litując się pewnego dnia nad swoją żoną wypowiedział sławne zdanie: „Day, ut ia pobrusa a ti poziwai” co znaczy: „Daj, ja pomielę, a ty odpocznij”. Sąsiedzi widząc mężczyznę pomagającego swojej żonie  nadali mu przezwisko „Boguchwał Brukał”, które dało nazwę nie tylko potomkom tej pary, ale również posiadanej przez nich wsi, istniejącej do dziś - Brukalice koło Wrocławia.
Kobiety piętnowane w średniowieczu nie miały innego wyboru, by zbliżyć się do "doskonałości" mężczyzn jak śluby czystości. Pchał je ku temu szacunek jaki Kościół okazywał św. Marii, z którą równać mogły się tylko w sprawach dziewictwa. Jednak nie wszystkie kobiety mogły schronić się za murami klasztoru. Przedstawicielki rodów królewskich i książęcych potrzebne były swoim rodzinom w prowadzeniu skomplikowanych działań politycznych, w których bez pieczętujących sojusze małżeństw dynastycznych nie mogło się obejść. Kobiety znalazły i na to rozwiązanie, ogłaszając chwilę po ślubie swojemu nowemu mężowi, najczęściej w obecności sproszonych gości, że postanowiła do końca swych dni zachować czystość i poświęcić się Bogu. Taki ślub czystości do rozwodu nie upoważniał.