Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mało kto zasłużył na tytuł największego

Mało kto zasłużył na tytuł największego pechowca, jak Henry Gunther - amerykański żołnierz walczący na froncie I wojny światowej. Jego oddział natknął się na dwa niemieckie karabiny maszynowe pod Chaumont-devant-Damvillers. Te jednak z jakiegoś powodu nie strzelały. Gunther poderwał się do ataku. Niemieccy żołnierze, jak gdyby o czymś wiedzieli, machali do niego rękoma i krzyczeli, próbując go zatrzymać, ale bezskutecznie. Wreszcie Gunther został zastrzelony, gdy otworzył ogień do Niemców.

Była godzina 10.59, 11 listopada 1918 r. Minutę później w życie wszedł rozejm kończący I wojnę światową. Gunther był ostatnim żołnierzem, który w niej zginął.
Zobacz następny

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…