@Arachnidek: Za droga impreza by była. W Stanach, większość kamer noszonych przez policję "psuje się" w pierwszy tydzień od wydania policjantowi (po czym trafia do serwisu na parę miesięcy, żeby po naprawie znowu "zepsuć się" tydzień później). Ot, taka ich metoda na obejście niewygodnego przepisu. U nas prawodawcy idą o krok dalej i legalizują nienagrywanie naruszania prawa przez policjanta, żeby uniknąć zniszczenia drogiego sprzętu.
Jak poczytać trochę opinii o tej książce, to jej autorka... hmm, koloryzuje nieco. "I bought this book because I was interested in reading about women in history, but what I got was a constant assault on the male gender, blaming it for everything that is wrong with the world."
@Pobrust: RNA mitochondrialne plus statystyka. Pierwsze dziedziczy się w linii żeńskiej wprost, bez zmian poza bardzo rzadkimi mutacjami - czyli znajdując ilość unikatowych łańcuchów RNA mitochondrialnego w danej populacji można ustalić ilość żeńskich przodków tej populacji, ze 100% dokładnością. Natomiast badania kulturowe, archeologiczne i statystyka pozwalają oszacować ilość mężczyzn, która im towarzyszyła.
Bo znane marki to zwykle totalny szajs - a płaci się krocie za markę.
Jeśli mają już upatrzoną dobrą mało znaną markę - to dobrze. A jeśli nie mają, to szansa, że będzie to gorsze niż "znana marka" jest nieduża, a przynajmniej nie płaci się podatku od znanej etykietki.
Trzeba dodać, że gdyby w Stanach funkcjonował sprawny rejestr wyborców, Clinton straciłaby ok 3mln głosów oddanych przez osoby nie posiadające obywatelstwa, a co za tym idzie praw wyborczych.
@pedros: Fajne studium. Jeden problem z nim jest taki, że bada wyłącznie percepcję w całkowitej izolacji od sytuacji rzeczywistej. Trochę jakby stwierdzić, że w latach 1930 do 1945 pośród Żydów zyskała na popularności opinia, że Niemcy wykazują się antysemityzmem; nastąpiła migracja poglądów i znaczna negatywizacja oceny Niemców w percepcji Żydów. Jednocześnie, w środowiskach niemieckich wzrost percepcji prześladowania Niemców przez Żydów był nieproporcjonalnie mniejszy. Wszystko technicznie rzecz biorąc najszczersza prawda, ale czytane w oderwaniu od realiów może powodować wysnuwanie totalnie bzdurnych wniosków.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2016 o 11:51
Pytanie, średnia czy mediana? Bo jeśli średnia, to ludzie z dietą makrobiotyczną zawyżają liczbę kilkukrotnie. Jeśli dziennie zjada po 500g owadów, to na rok wychodzi ponad 180kg. Albo też, jedna osoba na diecie makrobiotycznej na 365 osób jedzących okrągłe zero owadów daje pół kilograma na osobę.
Co więcej - dobrze znamy wpływ mikrograwitacji na ciało człowieka, ale prawie nic nie wiemy o wpływie grawitacji o wartościach pośrednich między ziemską a brakiem grawitacji. Ponadto problem "chucherek" nie jest problemem - zanik mięśni istotnie występuje, ale pozostała ilość w zupełności wystarcza do całkowicie bezproblemowego funkcjonowania w mikrograwitacji. Krytycznym problemem jest postępujące odkształcenie gałki ocznej, które stopniowo u astronautów pogarsza wzrok i z czasem może wywołać zupełną ślepotę - i jest decydującym czynnikiem ograniczającym czas pobytu człowieka na orbicie.
@Pinnhead: Światło będzie poruszać się jednakowo szybko, tylko mocno zmieni kolor. Natomiast gdzie obiekt będzie fizycznie, a gdzie będzie go widać to inna sprawa - do czasu aż światło wyemitowane przez, czy tym bardziej odbite od niego dotrze do oka obserwatora, obiekt będzie już kawał drogi dalej. No i dochodzi jeszcze Skrócenie Lorentza. Zwłaszcza dla ruchu obrotowego zaczyna to ostro mieszać w głowie... Że jeden pełen obrót ma 360 stopni przestaje być tak kompletnie gwarantowane...
@Arachnidek: Za droga impreza by była. W Stanach, większość kamer noszonych przez policję "psuje się" w pierwszy tydzień od wydania policjantowi (po czym trafia do serwisu na parę miesięcy, żeby po naprawie znowu "zepsuć się" tydzień później). Ot, taka ich metoda na obejście niewygodnego przepisu. U nas prawodawcy idą o krok dalej i legalizują nienagrywanie naruszania prawa przez policjanta, żeby uniknąć zniszczenia drogiego sprzętu.
Jak poczytać trochę opinii o tej książce, to jej autorka... hmm, koloryzuje nieco. "I bought this book because I was interested in reading about women in history, but what I got was a constant assault on the male gender, blaming it for everything that is wrong with the world."
Przykład: https://www.youtube.com/watch?v=PVxaL8CAO4M
@Pobrust: RNA mitochondrialne plus statystyka. Pierwsze dziedziczy się w linii żeńskiej wprost, bez zmian poza bardzo rzadkimi mutacjami - czyli znajdując ilość unikatowych łańcuchów RNA mitochondrialnego w danej populacji można ustalić ilość żeńskich przodków tej populacji, ze 100% dokładnością. Natomiast badania kulturowe, archeologiczne i statystyka pozwalają oszacować ilość mężczyzn, która im towarzyszyła.
Jak bum cyk cyk, Rammstein!
Bo znane marki to zwykle totalny szajs - a płaci się krocie za markę. Jeśli mają już upatrzoną dobrą mało znaną markę - to dobrze. A jeśli nie mają, to szansa, że będzie to gorsze niż "znana marka" jest nieduża, a przynajmniej nie płaci się podatku od znanej etykietki.
...a w dodatku słońce wschodzi na zachodzie a zachodzi na wschodzie.
W sumie trójostrzowy sztylet znany był już w starożytnym Rzymie. Nowocześni dodali tylko "skręt".
Trzeba dodać, że gdyby w Stanach funkcjonował sprawny rejestr wyborców, Clinton straciłaby ok 3mln głosów oddanych przez osoby nie posiadające obywatelstwa, a co za tym idzie praw wyborczych.
...chyba, że prezydent USA uzna, że mogłoby to godzić w interesy USA. Niestety - publikacja NADAL może zostać powstrzymana.
@pedros: Fajne studium. Jeden problem z nim jest taki, że bada wyłącznie percepcję w całkowitej izolacji od sytuacji rzeczywistej. Trochę jakby stwierdzić, że w latach 1930 do 1945 pośród Żydów zyskała na popularności opinia, że Niemcy wykazują się antysemityzmem; nastąpiła migracja poglądów i znaczna negatywizacja oceny Niemców w percepcji Żydów. Jednocześnie, w środowiskach niemieckich wzrost percepcji prześladowania Niemców przez Żydów był nieproporcjonalnie mniejszy. Wszystko technicznie rzecz biorąc najszczersza prawda, ale czytane w oderwaniu od realiów może powodować wysnuwanie totalnie bzdurnych wniosków.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2016 o 11:51
@ado2307: $70,000. Nawet nieźle, mniej niż większość celów :)
Od badania mu głosów nie przybędzie.
Choć ostatnio praaawie się udało. Ale cóż, Google Glass jednak nie wejdzie do produkcji.
Pytanie, średnia czy mediana? Bo jeśli średnia, to ludzie z dietą makrobiotyczną zawyżają liczbę kilkukrotnie. Jeśli dziennie zjada po 500g owadów, to na rok wychodzi ponad 180kg. Albo też, jedna osoba na diecie makrobiotycznej na 365 osób jedzących okrągłe zero owadów daje pół kilograma na osobę.
"Urodzić wojownika czy zabić przeciwnika - bilans wojny się zmienia tak samo - przewaga liczebna nad wrogiem wzrasta o 1."
@ado2307: Niestety, to taki kompromis, który ani jednej strony ani drugiej nie zadowala.
@alien86: Pies w tych 10 dźwiękach potrafi wyrazić zrozumiale, o co mu chodzi. Kota, mimo stu, i tak nie zrozumiesz.
Gdyby tylko rzucali razem z pudełkiem...
Tak samo skuteczna, znaczy ani trochę. ;)
Co więcej - dobrze znamy wpływ mikrograwitacji na ciało człowieka, ale prawie nic nie wiemy o wpływie grawitacji o wartościach pośrednich między ziemską a brakiem grawitacji. Ponadto problem "chucherek" nie jest problemem - zanik mięśni istotnie występuje, ale pozostała ilość w zupełności wystarcza do całkowicie bezproblemowego funkcjonowania w mikrograwitacji. Krytycznym problemem jest postępujące odkształcenie gałki ocznej, które stopniowo u astronautów pogarsza wzrok i z czasem może wywołać zupełną ślepotę - i jest decydującym czynnikiem ograniczającym czas pobytu człowieka na orbicie.
Ach ci podli komuni... a moment, po I wojnie? Ależ to była tolerancyjna II RP!
@Pinnhead: Światło będzie poruszać się jednakowo szybko, tylko mocno zmieni kolor. Natomiast gdzie obiekt będzie fizycznie, a gdzie będzie go widać to inna sprawa - do czasu aż światło wyemitowane przez, czy tym bardziej odbite od niego dotrze do oka obserwatora, obiekt będzie już kawał drogi dalej. No i dochodzi jeszcze Skrócenie Lorentza. Zwłaszcza dla ruchu obrotowego zaczyna to ostro mieszać w głowie... Że jeden pełen obrót ma 360 stopni przestaje być tak kompletnie gwarantowane...
Ale dlaczego przy tekście o Wenus fotka z Marsa?
Do zabicia osoby o wadze trzykrotnie wyższej trzeba już tylko 1/3 tej ilości...