Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

passingby

Zamieszcza fakty od: 1 sierpnia 2013 - 15:40
Ostatnio: 29 marca 2019 - 11:31
  • Faktów na głównej: 188 z 211
  • Punktów za fakty: 8935
  • Komentarzy: 641
  • Punktów za komentarze: 343
 
[fakt]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
13 stycznia 2017 o 17:34

A gdyby tylko sprawdzić dlaczego, to byłby nawet ciekawy fakt. https://en.wikipedia.org/wiki/Clitoris#Spotted_hyena

[fakt]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
12 stycznia 2017 o 16:29

Zważywszy, że pochodzą z Ameryki Południowej, ciężko powiedzieć, by było to zaskakujące.

[fakt]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
11 stycznia 2017 o 17:04

Dalej nie. http://faktopedia.pl/511299#comment_13830

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 stycznia 2017 o 12:57

Widzę że chyba aż wstyd było podawać pełny tytuł źródła - "Marcin Luter zabójca i samobójca". Napisanego przez katolickiego księdza, którego inne dzieła tłumaczą np. jak sobór watykański II był spiskiem masonów i Żydów oraz jak to masonem był Jan Paweł II i w ogóle jak masoni i Żydzi odpowiadają za całe zło świata - Luter też oczywiście działał pod wpływem Żydów. Co z samym twierdzeniem? Jest zwyczajnym kłamstwem bez poparcia w żadnych historycznych źródłach (w książeczce jest przypisane dosłownie do bliżej niesprecyzowanego "dokumentu" z biblioteki w Rzymie). http://www.chiesaviva.com/lutero%20omicida%20e%20suicida/lutero%20homicida%20y%20suicida.pdf Zresztą, można znaleźć inne bajeczki sprzeczne z tą - jakoby matka Lutra nawróciła się z powrotem na katolicyzm na łożu śmierci. https://web.archive.org/web/20031110234625/http://www.marysyellowstone.com/hope/How_a_Bible_Student_Came_to_be_a_Catholic.htm A z rzeczywistych dokumentów historycznych można np. przeczytać list Lutra do jego umierającej matki: http://germanhistorydocs.ghi-dc.org/sub_document.cfm?document_id=3713 "Let your heart concern itself, dear Mother, with such words and thoughts, and none other, and may you be thankful that God has brought you to such knowledge and has not left you mired in the Popish error that taught us to rely on our works and the holiness of monks, and to regard this one consolation, our Savior, not as a comforter, but as a cruel judge and tyrant, so that we had to flee from him to Mary and the saints, and could not look to him for any grace or comfort. But now we know otherwise of the boundless goodness and mercy of our Heavenly Father, [we know] that Jesus Christ is our mediator and throne of grace, our bishop in heaven before God, who daily intercedes on our behalf, and atones for all who believe only in him and call upon him(...)"

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 stycznia 2017 o 15:00

Nie, to zamek z piasku. http://www.barnorama.com/wp-content/images/2013/01/famous_hoaxes_debunked/09-famous_hoaxes_debunked.jpg Album autora tego dzieła - https://www.flickr.com/photos/sandcastlematt/ https://www.flickr.com/photos/sandcastlematt/388839090 Efekt uderzenia pioruna w piasek nazywa się fulguryt. Naturalny wygląda jak to prawej stronie zdjęcia: http://www.ripleys.com/wp-content/uploads/2014/09/Artificial-Fulgurite-with-Natural-Sample.jpg Po lewej jest fulguryt uzyskany sztucznie w kontrolowanych warunkach. I bynajmniej nie wystają one ponad piasek.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
9 stycznia 2017 o 17:57

Nie. To nie jest zdjęcie, tylko mapa wygenerowana z danych BEDMAP2. https://svs.gsfc.nasa.gov/4060 Inne zdjęcie, które pojawia się czasem z takim opisem także nie jest zdjęciem - http://www.slate.com/blogs/bad_astronomy/2016/08/17/picture_of_antarctica_from_space_is_actually_cgi.html A tak wygląda Antarktyda faktycznie sfotografowana z kosmosu: http://www.jpl.nasa.gov/spaceimages/details.php?id=PIA00117

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 stycznia 2017 o 18:57

Nie. Singapur odłączył się w ramach obustronnego porozumienia. Głosowanie odbyło się nie w rządzie, tylko parlamencie i dotyczyło poprawki do konsytuacji, która umożliwiała separację. http://www.straitstimes.com/opinion/behind-the-scenes-what-led-to-separation-in-1965 https://en.wikisource.org/wiki/Agreeement_relating_to_the_seperation_of_Singapore_from_Malaysia_as_an_independent_and_souvereign_state/Annex_B https://treaties.un.org/doc/Publication/UNTS/Volume%20563/volume-563-I-8206-English.pdf http://mentalfloss.com/article/52146/was-singapore%E2%80%99s-independence-accident Znajdzie się zresztą kilka państw, o których można powiedzieć, że osiągnęły niepodległość wbrew swojej woli. Np. Serbia. W 1990 partie separatystyczne nie wygrały tam wyborów, a nawet po tym jak inne republiki jedna po drugiej ogłaszały niepodległość, Serbowie pozostali w federacji z Czarnogórą i chcieli, by traktować to państwo jako kontynuację Jugosławii. A potem Czarnogórą się odłączyła i zostali niepodległym państwem. W przypadku ZSRR to też przecież nie było tak, że wszystkie republiki dążyły do niepodległości wzorem krajów bałtyckich. Np. Kazachstan ogłosił niepodległość, dopiero kiedy ZSRR w zasadzie już się rozpadł po porozumieniu białowieskim, inne republiki azjatyckie też zrobiły to, kiedy po puczu moskiewskim ZSRR istniał już tylko na papierze. Austria też by tu pasowała, zależy czy liczyć jej "nowożytność" od końca pierwszej wojny światowej czy od 1955 roku. Jeśli to pierwsze, to jej niepodległość była niechcianym skutkiem rozpadu Austro-Węgier i braku zgody państwa zachodnich na unię Republiki Niemieckiej Austrii i Niemiec.

[fakt]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
5 stycznia 2017 o 12:13

Kiepsko sformułowane. Trochę, jakby stwierdzić, że w ciągu ostatnich 50 lat lat skóra Szwedów stała się ciemniejsza, opisując w ten sposób napływ imigrantów. Poszczególne odmiany roślin nie uległy zmianie, po prostu w rolnictwie wybiera się odmiany, które dają większe plony, są bardziej wytrzymałe, większe etc. A jak rosną szybciej i większe, to niekoniecznie są w stanie zgromadzić taką wartość odżywczą jak wcześniej używane odmiany. I nie są to precyzyjne zmiany jak w GMO, tylko losowa sztuczna selekcja, hybrydyzacja czy mutageneza. Nowa odmiana poleży na półce kilka dni dłużej, ale nie smakuje tak dobrze? Trudno.

[fakt]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 stycznia 2017 o 22:20

Nie. To nie był projekt ustawy, tylko jeden z zapisów w ustawie regulującej kwestie nowych terytoriów na zachód od oryginalnych kolonii, nie dotyczył istniejących stanów. W zasadzie taki sam zapis przyjęto kilka lat później w Northwest Ordinance z 1787 roku, z tą różnicą, że ta ustawa nie dotyczyła terytoriów na południe od rzeki Ohio. Plus te zapisy pozwalały na domaganie się zwrotu niewolników, którzy uciekli na te terytoria, natomiast propozycja Jeffersona była wolna o takich zapisów. https://en.wikipedia.org/wiki/Northwest_Ordinance

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2017 o 22:24

[fakt]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
3 stycznia 2017 o 14:22

Picture unrelated.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 stycznia 2017 o 21:54

Nie, 100 000 dzieci rodzą kobiety zażywające kokainę w ciąży. W przypadku kokainy nie obserwuje się u noworodków zespołu abstynencyjnego, jak w przypadku matek zażywających opiaty czy heroinę. Konsekwencje zdrowotne u takich dzieci oczywiście występują, są jednak znacznie mniejsze niż początkowo uważano (i jakie to wrażenie dalej pokutuje w społeczeństwie), na poziomie konsekwencji dla dzieci matek palących w ciąży, mniejsze niż dla używających alkoholu. https://en.wikipedia.org/wiki/Prenatal_cocaine_exposure https://en.wikipedia.org/wiki/Neonatal_withdrawal http://www.npr.org/templates/story/story.php?storyId=126478643

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
28 grudnia 2016 o 13:04

Nie, jako pierwszy teorię istnienia ciemnej materii przedstawił Jacobus Kapteyn zanim Vera Rubin w ogóle się urodziła. Nazwy po raz pierwszy użył Fritz Zwicky. Horace Babcock i Louise Volders obserwowali wcześniej anomalie w rotacji galaktyk M31 i M33. Dopiero w tym momencie na scenę wchodzą Vera Rubin i Kent Ford, przeprowadzając precyzyjną analizę rotacji 21 galaktyk, co wskazało, że problem jest globalny.

[fakt]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
23 grudnia 2016 o 21:38

@serek2731: Jakbyś zwracał uwagę na to, co napisałem w komentarzu, to mógłbyś zauważyć, że czytałem źródło. I nie, nie ma tam żadnego dokładnego opisu owych praktyk, przytoczyłeś w zasadzie wszystkie opisane szczegóły. Miło też, że w odpowiedzi na badania z 2014 podajesz mi książkę z 1980.

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
23 grudnia 2016 o 12:58

Cóż, za pierwszym razem chociaż dobrze podpisałeś, że jest to kabel energetyczny... http://faktopedia.pl/498020#comment_9438 Do trzech razy sztuka. Żeby było łatwiej - to zdjęcie pojawia się w kontekście kabla łączącego morską farmę wiatrową z lądem.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
22 grudnia 2016 o 11:56

Nie, artykuł nie mówi nic, by byli "czołowi" (chyba że w sensie - na pierwszej linii frontu, ale to nie jest raczej znaczenie, które się nasunie po przeczytaniu) ani stanowili "dużą część". Artykuł mówi te rzeczy o więźniach syryjskiego Sednaya, których rząd Assada szkolił i skąd zostali wypuszczeni przed rozpoczęciem powstania. Jak sugeruje artykuł, dokładnie w celu radykalizowania i dyskredytowania opozycji.

[fakt]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
19 grudnia 2016 o 11:50

Mapki nie są fajne do wszystkiego. Z takiej mapki np. nie dowiemy się, że np. Chiny, Japonia, Niemcy, Luksemburg, Kanada, Singapur, Holandia, Szwajcaria i Belgia może i mają dług zewnętrzny powyżej biliona dolarów, ale netto są na plus, bo inni mają wobec nic większe długi. https://en.wikipedia.org/wiki/Net_international_investment_position Nie dowiemy się też, że dla UK ten dług to 569% PKB, a dla Chin 16% ich PKB. I należy też pamiętać, że dług zewnętrzny to nie tylko dług państwa, ale także, a wręcz w nie niektórych państwach (np. w Polsce) przede wszystkim, dług prywatnych przedsiębiorców.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2016 o 11:51

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
15 grudnia 2016 o 13:21

Ta czaszka nie jest "przetrzymywana" jako "dowód na śmierć Hitlera". To nie jest zresztą czaszka, tylko jej fragment. Wykopany rok po tym, jak odnaleziono ciało Hitlera.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 grudnia 2016 o 15:11

Analizy DNA szkieletów noworodków nie wskazują, by akurat w rzymskiej kulturze istotnie kierowano się płcią dziecka przy zabijaniu noworodków. http://www.livescience.com/42834-ancient-roman-infanticide.html http://eprints.soton.ac.uk/365084/1/submission.pdf Nie mogę znaleźć potwierdzenia stwierdzenia ze źródła, by ojciec miał obowiązek zachować przy życiu męskie noworodki, co zresztą stoi w sprzeczności z tym, co źródło twierdzi dosłownie 2 zdania wcześniej, jakoby władza ojca nad życiem nowonarodzonych dzieci była absolutna. W ogóle przeświadczenie, by starożytne społeczeństwa jakoś szczególnie często pozbywały się żeńskich noworodków jest oparta na wątłych przesłankach. https://books.google.pl/books?id=6hVz6RzCkJcC&lpg=PP1&hl=pl&pg=PP1#v=onepage&q&f=false

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 grudnia 2016 o 13:43

Według artykułu nie chodzi o to, że pestycydy były objęte embargiem, tylko na skutek rozpadu ZSRR, który był głównym partnerem handlowym Kuby, w połączeniu z embargiem, kraju po prostu nie było stać na pestycydy. Oczywiście nie chodzi o to, że nie było Kuby stać w ogóle na jakiekolwiek pestycydy, po prostu nie ma tyle, by masowo je stosować w rolnictwie. Nie znaczy to, że ich nie stosują w ogóle, tak samo jako "organiczne" rolnictwo nie oznacza braku pestycydów - https://blogs.scientificamerican.com/science-sushi/httpblogsscientificamericancomscience-sushi20110718mythbusting-101-organic-farming-conventional-agriculture/ Wymieranie pszczół jest według obecnego konsensusu powodowane przez wiele czynników, z których pestycydy są tylko jednym. Inne czynniki, również związane z wielkim przemysłowym rolnictwem to monokultury prowadzące do niedożywienia pszczół i stresujące transportowanie rojów po kraju. Na Kubie nie ma również pasożyta Varroa destructor, do czego akurat właśnie mogło się przyczynić embargo.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 grudnia 2016 o 12:47

ROTFL. Ostre grzyby. "For years, alternative-health therapists have targeted the ears when practicing acupuncture or acupressure. Why? Because a dog’s ears contain a network of nerve branches that extend to internal organs, sending impulses throughout the body. This “map of the body” within the ear provides an effective means for alternative-health physicians to perform therapy on a dog’s body, says Dr. Christine Makowski, a Landenberg, Penn., veterinarian." Nie, tak jak my nie mamy tajemniczych nerwów biegnących z całego ciała do naszych stóp, dłoni, pośladków czy też uszu, w zależności od tego, którym oszołomom się wierzy, tak psy nie mają takich nerwów biegnących do ich uszu. Nie ma nic szczególnego w psich uszach. To, gdzie pies lubi być głaskany zależy głównie o tego, czy nie traktuje naszych pieszczot jako zagrożenia. I tak np. psy generalnie nie lubią głaskania po szczycie głowy czy po brzuchu, choćby właścicielom się wydawało, że uwielbiają. A kiedy głaskamy go tam, gdzie lubi to mózg produkuje endorfiny. Tak jak podczas masażu, iskania etc. Żadne magiczne nerwy nie są potrzebne. https://www.researchgate.net/publication/260482686_Behavioral_and_cardiac_responses_by_dogs_to_physical_human-dog_contact https://www.researchgate.net/publication/257018057_Effects_of_human-dog_familiarity_on_dogs'_behavioural_responses_to_petting

[fakt]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
11 grudnia 2016 o 11:59

Nie. Już w samym artykule mamy ten kawałek: "Urban trees and plants can improve mental and physical health. A 2015 study in Canada found that an average of 10 extra trees per block made people living there feel like they would be much healthier—as much as a $10,000 raise or being seven years younger would. The study participants believed that trees reduce air pollution—and it’s true, trees do pull ozone, particulates, and other pollutants into their leaves and out of the air that humans breathe. However, the research also showed that there are psychological benefits of living amid greenery: being around trees reduces stress as well as increases one’s propensity to exercise." Raport NICE dotyczy drzew przy ulicach i możliwości fizycznego zmniejszania przez nich wentylacji powietrza. I według tegoż raportu mogą pogarszać wentylację, ale też mogą ją poprawiać, w zależności od wielu czynników. "Evidence showed that street trees and green walls or roofs have a mixed effect on street air quality – in some cases they restrict street ventilation causing poorer air quality, in others they improve it. Based on the evidence and committee consensus, a recommendation was made on the need to ensure the planting, siting and maintenance of trees does not restrict street ventilation. Because the evidence was weak, the committee made a 'consider' recommendation." "Some people believe that trees reduce air pollution but this is not always true, and it is important to address this misconception. Their effect is dependent on factors including street design, number and siting of trees, species and canopy density, time of year and wind direction relative to the street. Leaves and branches slow air currents, causing pollutants to settle out. They may also act as 'sinks' for particulates and chemicals that may have direct or indirect effects on air quality (in particular, volatile organic compounds [VOCs]). The extent to which this is the case depends on factors such as species, time of year and growing conditions. The impact of trees on ventilation in a street canyon will influence their impact on air quality. Ventilation will vary according to the size, distribution and species of tree and their position within the canyon. For instance, air quality might deteriorate at street level near vehicle sources if ventilation were restricted, while improving near first floor windows above the canopy. Although it is important to avoid the possible negative effects, it is also important to recognise the benefits of properly selected, sited and managed trees." "They found that: - vegetation that does not interfere with air flow in a street canyon (such as green roofs or walls, or vegetation not situated within a street canyon) may reduce air pollution - street trees were unlikely to reduce air pollution in most street designs and could worsen it in some cases."

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
4 grudnia 2016 o 23:56

To nie są dublerzy. https://en.wikipedia.org/wiki/Stand-in

[fakt]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
29 listopada 2016 o 19:19

Nie "być może", tylko był. "So I am living without fats, without meat, without fish, but am feeling quite well this way. It always seems to me that man was not born to be a carnivore." letter to Hans Muehsam, March 30, 1954; Einstein Archive 38-434 I nie był to jakaś niespodziewana zmiana. "I have always eaten animal flesh with a somewhat guilty conscience." letter to Max Kariel, August 3, 1953; Einstein Archive 60-58 "Although I have been prevented by outward circumstances from observing a strictly vegetarian diet, I have long been an adherent to the cause in principle. Besides agreeing with the aims of vegetarianism for aesthetic and moral reasons, it is my view that a vegetarian manner of living by its purely physical effect on the human temperament would most beneficially influence the lot of mankind." letter to Hermann Huth, December 27, 1930; Einstein Archive 46-756

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
29 listopada 2016 o 14:56

Ten moment, kiedy już nawet nie pamiętasz, że wrzucałeś już kiedyś tę bzdurę. http://faktopedia.pl/504237#comment_11233

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 listopada 2016 o 13:11

Roślina ma polską nazwę - kropidło szafranowe. http://news.nationalgeographic.com/news/2009/06/090602-smiling-death-potion.html https://en.wikipedia.org/wiki/Risus_sardonicus

« poprzednia 1 27 8 9 10 11 12 13 14 15 16 1725 26 następna »