Rozczula mnie niemiłosiernie ta naiwna wiara niektórych ludzi, którzy nigdy wojny nie zaznali, że w czasie kryzysu czy wojny płaci się kompletnie bezużytecznym złotem jako jakąś standardową walutą na ciężkie czasy, a nie "oddaj nam wszystkie kosztowności, żeby żyć/uciec".
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2016 o 15:04
@sharpy: Dodać to trzeba, że ten komentarz pięknie obrazuje, jak rozwój technologii prześcignął rozwój społeczeństw. I jak materializuje się to ostatnio w kolejnych głosowaniach - czy to u nas w Polsce, Brexit w UK, teraz w USA.
Ot, jakiś gość napisał sobie coś na Twiterze kilka dni temu bez krztyny jakichkolwiek dowodów (jakiś dokument ze szczegółami i metodologią mają dopiero opublikować), dziesiątki stron poświęconych propagandzie udającej dziennikarstwo podchwyciły, bo im pasuje do światopoglądu, dalej masy ludzi, którzy to wszystko dalej udostępniają w mediach społecznościowych i już mamy "fakt", który trzeba dodać.
http://www.inquisitr.com/3719036/3-million-illegal-immigrants-voted-gregg-phillips-votestand-donald-trump-final-popular-vote-count-2016-predictions/
Chociaż fakt faktem, system wyborczy w USA jest kompletną katastrofą. Nieustające zamieszanie z rejestracją wyborców, pozwala docenić takie "totalitarne" narzędzia jak obowiązkowe dowody osobiste czy nawet jakaś forma obowiązku meldunkowego.
W podanym źródle jak byk stoi, że nie.
"Their cousins the bonobos kiss more often, and they often use tongues while doing so. That's perhaps not surprising, because bonobos are highly sexual beings."
Dwie rzeczy do sprecyzowania.
1. Drugie miejsce według głosów elektorów. Przykładowo John Quincy Adams w 1820 nawet nie startował w wyborach, ale dostał 1 głos elektorski.
2. "Ostatecznie pełnili" to kiepskie sformułowanie, zważywszy, że część przypadków to prezydenci, którzy bez powodzenia ubiegali się o reelekcję, a więc pełnili ten urząd przed wyborami, w których zajęli drugie miejsce.
Kompletnie bezużyteczne i fałszywe porównanie.
Bezużyteczne, bo bierze pod uwagę tylko cenę całodobowego biletu, a więc nic nie mówi o tym, jakie koszta ponoszą mieszkańcy miasta, bo to jest bilet z którego korzystają przejezdni.
Fałszywe, bo bierze pod uwagę kilka losowych miast, nawet nie największych, bo jest tam Toruń i Gorzów Wielkopolski, a brakuje wielu miast większych od nich. A jest w Polsce pełno miast, w których według przyjętych kryteriów komunikacja jest tańsza, ot pierwszy lepszy Olsztyn - dobowy bilet za 10 zł. Co więcej, jest w Polsce kilka miast, gdzie komunikacja miejska jest po prostu darmowa np. Bełchatów, Żory, Lubin, Nysa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2016 o 18:48
W artykule nie ma nic o gołębiu, poza wrzuconym zdjęciem, jest mowa o ptaku. Oczywiście ów ptak nie zrzucił bułki "do urządzenia".
A poza tym, nie. Przyczyna problemów ze stacją elektroenergetyczną pozostała nieznana, a praca urządzenia nie została wstrzymana.
https://cds.cern.ch/journal/CERNBulletin/2009/47/News%20Articles/1221806
Według źródła:
- nikt ich nie odnalazł, setki znajdują się na wybrzeżu i dobrze o nich wiadomo;
- "starożytne kamienie" w większości mają ok. 120 lat;
- dosłownie tylko na jednym z nich wyryto ostrzeżenie, żeby nie budować poniżej niego domów;
No, ale zgadza się, że chodzi o Japonię, więc chociaż tyle.
Nie, nic takiego nie powiedział. To tylko bajeczka, którą lubią sobie powtarzać ludzie zakłamujący historię próbując innym wmówić, że Hitler był lewakiem, bo tylko lewaki są złe. W tym przypadku mózg już widzę wyprany do tego stopnia, że są w stanie uwierzyć, by Hitler uważał, że jego partia jest tym samym, co jego największy wróg.
Przemowa Hitlera z lutego 1941:
http://www.hitler.org/speeches/02-24-41.html
Nic takiego tam nie ma, ani w żadnej innej.
Mówił za to takie rzeczy:
"We chose red for our posters after particular and careful deliberation, our intention being to irritate the Left, so as to arouse their attention and tempt them to come to our meetings – if only in order to break them up – so that in this way we got a chance of talking to the people."
"The charge of Marxism was conclusively proved when it was discovered that at our meetings we deliberately substituted the words 'Fellow-countrymen and Women' for 'Ladies and Gentlemen' and addressed each other as 'Party Comrade'. We used to roar with laughter at these silly faint-hearted bourgeoisie and their efforts to puzzle out our origin, our intentions and our aims."
http://www.hitler.org/writings/Mein_Kampf/mkv2ch07.html
"In this way the struggle against the present State was placed on a higher plane than that of petty revenge and small conspiracies. It was elevated to the level of a spiritual struggle on behalf of a philosophical war, for the destruction of Marxism in all its shapes and forms."
http://www.hitler.org/writings/Mein_Kampf/mkv2ch09.html
"Wielu dzisiejszych emigrantów stara się zachować swoją tożsamość narodową; w Rzymie nikt z obcych praktycznie o to nie dbał."
Trudno, żeby dbali o społeczny konstrukt, który ukształtował się na przestrzeni ostatnich kilkuset lat. Ostry bełkot, milordzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2016 o 21:15
A poważnie, "wprowadzenie Churchilla do druidów w 1908" polegało na tym, że dołączył do organizacji Ancient Order of Druids, która od druidów czerpie sobie jakąś mniej lub bardziej wymyśloną ideologię sprawiedliwości, przyjaźni i współczucia, a nie jest organizacją religijną.
https://en.wikipedia.org/wiki/Ancient_Order_of_Druids
@patkro12: "Sir Winston Churchill, krypto Żyd, Mason i Druid, a także premier Wielkiej Brytanii czasów Drugiej Wojny Światowej, pokazuje swój słynny znak „V”. Długo używany do przedstawiania szeregu okultystycznych zadań, w tym Boskiego Człowieka, rozpusty seksualnej i ognia, często używany przez Churchilla zachęcał niedoinformowaną ludność do kojarzenia go jako symbol zwycięstwa."
Facepalm.
Już to przerabialiśmy, ale widzę filozofia "nie przejmować się, kłamać dalej".
http://faktopedia.pl/505373#comments
"It is unfortunate that even the British Medical Journal referred to Uganda's pre-1994 interventions as an “abstinence program” (Roehr, 2005). This only helps to perpetuate the confusion and allow Uganda's achievement to become lost in the polemics of abstinence-versus-condoms raging in the north American “culture wars.”"
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1544373/
W Suazi liczba chorych to nie jakieś absurdalne 43%, tylko 27% i Suazi nie jest "protestanckie", większość chrześcijan stanowią tam wyznawcy któregoś z tysięcy kościołów afrykańskich, głównie Chrześcijańskiego Kościołu Syjonu. Katolików jest tam 20%, w regionie Południowej Afryki to jeden z wyższych wskaźników.
https://en.wikipedia.org/wiki/Zionist_Churcheshttps://www.avert.org/professionals/hiv-around-world/sub-saharan-africa/swaziland
Niedaleko leży Lesotho, gdzie katolików jest 45%, a chorych 23%.
W Ugandzie liczba chorych to ok. 7% i rośnie.
https://kenopalo.com/2016/03/05/the-continuing-deterioration-of-uganda-under-museveni-the-case-of-hiv-aids/
I chociaż katolicy są tam faktycznie największą pojedynczą grupą chrześcijan, to anglikanie depczą im po piętach i w sumie niekatolickich chrześcijan jest tam więcej.
Swoją drogą Suazi i Rwandę dzieli w linii prostej 2700 km, czyli tyle co Polskę i Irak, ale kto by się przejmował rozróżnianiem, co jest w worku zwanym Afryką. Więc w duchu tego nieprzejmowania się - według danych najniższa liczba zakażeń jest w krajach islamskich. Że takie kraje leżą na północy, a HIV szaleje na południu? Kto by się przejmował, Afryka to Afryka.
@serek2731:
Ad.1. Przeczytaj komentarz, w którym opisano, jak arcybiskup wydawał księży innego pochodzenia etnicznego, a inny ksiądz nakazał zburzyć kościół z uciekinierami w środku; argumentuj, że to niemożliwe, bo przecież ginęli księża i zniszczono kościoły.
Ad.2. Tak, jak coś mógł usprawiedliwiać w trakcie kilku miesięcy, które minęły od początku ludobójstwa do momentu, kiedy zginął. Niepojęte.
Ad.3 Tak, ponieważ francuski sąd posiada możliwość uniewinnienia kogoś z wyroku w Rwandzie.
Ad.4. Nie wiem nawet, co to zdanie ma znaczyć. Tak, księdza również podlegają władzy świeckiej, trudno tego nie przyznać.
Ad.5. Poleciłbym poczytać książki, ale wątpię by coś to pomogło przy tym poziomie zaślepienia i prostytuowania logiki, który prezentuje ta odpowiedź.
Dowiemy się, jaki to arcybiskup Juliusz został zamordowany?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 października 2016 o 15:00
Biorąc źródło bez weryfikacji, to nie jest, ale był przez jakiś czas.
"Na deser ciekawostka. Ostatnie spadki spowodowały, że przez jakiś czas nasz indeks giełdowy WIG20….był najmniej wartym indeksem na świecie. Za Czechami, dawną Jugosławią, Ukrainą i innymi „pionierami”."
Rozczula mnie niemiłosiernie ta naiwna wiara niektórych ludzi, którzy nigdy wojny nie zaznali, że w czasie kryzysu czy wojny płaci się kompletnie bezużytecznym złotem jako jakąś standardową walutą na ciężkie czasy, a nie "oddaj nam wszystkie kosztowności, żeby żyć/uciec".
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2016 o 15:04
@WARMIAK: Tekst zdaje się odnosi do tego: https://en.wikipedia.org/wiki/Reign_of_Terror A liczby te dotyczą obu stron konfliktu.
@sharpy: Dodać to trzeba, że ten komentarz pięknie obrazuje, jak rozwój technologii prześcignął rozwój społeczeństw. I jak materializuje się to ostatnio w kolejnych głosowaniach - czy to u nas w Polsce, Brexit w UK, teraz w USA. Ot, jakiś gość napisał sobie coś na Twiterze kilka dni temu bez krztyny jakichkolwiek dowodów (jakiś dokument ze szczegółami i metodologią mają dopiero opublikować), dziesiątki stron poświęconych propagandzie udającej dziennikarstwo podchwyciły, bo im pasuje do światopoglądu, dalej masy ludzi, którzy to wszystko dalej udostępniają w mediach społecznościowych i już mamy "fakt", który trzeba dodać. http://www.inquisitr.com/3719036/3-million-illegal-immigrants-voted-gregg-phillips-votestand-donald-trump-final-popular-vote-count-2016-predictions/ Chociaż fakt faktem, system wyborczy w USA jest kompletną katastrofą. Nieustające zamieszanie z rejestracją wyborców, pozwala docenić takie "totalitarne" narzędzia jak obowiązkowe dowody osobiste czy nawet jakaś forma obowiązku meldunkowego.
W podanym źródle jak byk stoi, że nie. "Their cousins the bonobos kiss more often, and they often use tongues while doing so. That's perhaps not surprising, because bonobos are highly sexual beings."
Dwie rzeczy do sprecyzowania. 1. Drugie miejsce według głosów elektorów. Przykładowo John Quincy Adams w 1820 nawet nie startował w wyborach, ale dostał 1 głos elektorski. 2. "Ostatecznie pełnili" to kiepskie sformułowanie, zważywszy, że część przypadków to prezydenci, którzy bez powodzenia ubiegali się o reelekcję, a więc pełnili ten urząd przed wyborami, w których zajęli drugie miejsce.
LOL. Opozycyjna partia z 10% miejsc w Bundestagu i takimż poparciem w sondażach podjęła sobie wewnętrzną uchwałę = Niemcy dążą.
Kompletnie bezużyteczne i fałszywe porównanie. Bezużyteczne, bo bierze pod uwagę tylko cenę całodobowego biletu, a więc nic nie mówi o tym, jakie koszta ponoszą mieszkańcy miasta, bo to jest bilet z którego korzystają przejezdni. Fałszywe, bo bierze pod uwagę kilka losowych miast, nawet nie największych, bo jest tam Toruń i Gorzów Wielkopolski, a brakuje wielu miast większych od nich. A jest w Polsce pełno miast, w których według przyjętych kryteriów komunikacja jest tańsza, ot pierwszy lepszy Olsztyn - dobowy bilet za 10 zł. Co więcej, jest w Polsce kilka miast, gdzie komunikacja miejska jest po prostu darmowa np. Bełchatów, Żory, Lubin, Nysa.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2016 o 18:48
W artykule nie ma nic o gołębiu, poza wrzuconym zdjęciem, jest mowa o ptaku. Oczywiście ów ptak nie zrzucił bułki "do urządzenia". A poza tym, nie. Przyczyna problemów ze stacją elektroenergetyczną pozostała nieznana, a praca urządzenia nie została wstrzymana. https://cds.cern.ch/journal/CERNBulletin/2009/47/News%20Articles/1221806
Według źródła: - nikt ich nie odnalazł, setki znajdują się na wybrzeżu i dobrze o nich wiadomo; - "starożytne kamienie" w większości mają ok. 120 lat; - dosłownie tylko na jednym z nich wyryto ostrzeżenie, żeby nie budować poniżej niego domów; No, ale zgadza się, że chodzi o Japonię, więc chociaż tyle.
Nie, nic takiego nie powiedział. To tylko bajeczka, którą lubią sobie powtarzać ludzie zakłamujący historię próbując innym wmówić, że Hitler był lewakiem, bo tylko lewaki są złe. W tym przypadku mózg już widzę wyprany do tego stopnia, że są w stanie uwierzyć, by Hitler uważał, że jego partia jest tym samym, co jego największy wróg. Przemowa Hitlera z lutego 1941: http://www.hitler.org/speeches/02-24-41.html Nic takiego tam nie ma, ani w żadnej innej. Mówił za to takie rzeczy: "We chose red for our posters after particular and careful deliberation, our intention being to irritate the Left, so as to arouse their attention and tempt them to come to our meetings – if only in order to break them up – so that in this way we got a chance of talking to the people." "The charge of Marxism was conclusively proved when it was discovered that at our meetings we deliberately substituted the words 'Fellow-countrymen and Women' for 'Ladies and Gentlemen' and addressed each other as 'Party Comrade'. We used to roar with laughter at these silly faint-hearted bourgeoisie and their efforts to puzzle out our origin, our intentions and our aims." http://www.hitler.org/writings/Mein_Kampf/mkv2ch07.html "In this way the struggle against the present State was placed on a higher plane than that of petty revenge and small conspiracies. It was elevated to the level of a spiritual struggle on behalf of a philosophical war, for the destruction of Marxism in all its shapes and forms." http://www.hitler.org/writings/Mein_Kampf/mkv2ch09.html
W niemieckich obozach koncentracyjnych za wszystko groziła nawet kara śmierci, zależnie od humoru esesmanów, więc fakt jest raczej doskonale znany.
"Wielu dzisiejszych emigrantów stara się zachować swoją tożsamość narodową; w Rzymie nikt z obcych praktycznie o to nie dbał." Trudno, żeby dbali o społeczny konstrukt, który ukształtował się na przestrzeni ostatnich kilkuset lat. Ostry bełkot, milordzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2016 o 21:15
Nie ma gatunku chrząszcza, który nazywa się "rohatyniec". Są rohatyńcowe, do których należy wiele różnych gatunków. Największe osiągają 17 cm i waga dorosłego osobnika nie przekracza nawet 70g. 850 razy to jakaś anegdotka dotyczą bliżej niesprecyzowanego ich gatunku. Trzeba mieć niezłą fantazję, by twierdzić, że chrząszcz może podnieść ciężar 170 kg. https://en.wikipedia.org/wiki/Hercules_beetle https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_largest_insects http://jeb.biologists.org/content/jexbio/199/3/609.full.pdf
Jad nie jest szczególnie niebezpieczny dla ludzi. Śmierć jest możliwa, ale w porównaniu z innymi jadowitymi zwierzętami, to jest pikuś. W większości niewielkiej ilości śmiertelnych spotkań z płaszczkami, człowiek umiera od uszkodzenia organów wewnętrznych samym kolcem i tak też było w przypadku Steve'a Irwina. http://biology.unm.edu/toolson/biotox/stingray_venom.ppt http://www.slate.com/articles/news_and_politics/explainer/2006/09/how_deadly_are_stingrays.html
Żył też 43 minuty po upadku, ale nie wiem jak to przeliczyć na metry.
Strach i fobia nie są tożsamymi pojęciami. Również tożsamy nie jest lęk wysokości z lękiem przed spadaniem. https://en.wikipedia.org/wiki/Fear_of_falling#Infants
A poważnie, "wprowadzenie Churchilla do druidów w 1908" polegało na tym, że dołączył do organizacji Ancient Order of Druids, która od druidów czerpie sobie jakąś mniej lub bardziej wymyśloną ideologię sprawiedliwości, przyjaźni i współczucia, a nie jest organizacją religijną. https://en.wikipedia.org/wiki/Ancient_Order_of_Druids
@Dances_with_Wolves: Chyba nie, niektórzy na przykład muszą odwiedzić okulistę.
@patkro12: "Sir Winston Churchill, krypto Żyd, Mason i Druid, a także premier Wielkiej Brytanii czasów Drugiej Wojny Światowej, pokazuje swój słynny znak „V”. Długo używany do przedstawiania szeregu okultystycznych zadań, w tym Boskiego Człowieka, rozpusty seksualnej i ognia, często używany przez Churchilla zachęcał niedoinformowaną ludność do kojarzenia go jako symbol zwycięstwa." Facepalm.
Poza tym umieją latać i strzelać laserami z oczu, każde dziecko to wie. http://askanaturalist.com/are-sharks-immune-to-disease-and-cancer-2/
Było. I nie. https://en.wikipedia.org/wiki/Animal_sexual_behaviour#Pleasure http://blogs.discovermagazine.com/crux/2015/08/03/animal-sex/
Już to przerabialiśmy, ale widzę filozofia "nie przejmować się, kłamać dalej". http://faktopedia.pl/505373#comments "It is unfortunate that even the British Medical Journal referred to Uganda's pre-1994 interventions as an “abstinence program” (Roehr, 2005). This only helps to perpetuate the confusion and allow Uganda's achievement to become lost in the polemics of abstinence-versus-condoms raging in the north American “culture wars.”" https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1544373/ W Suazi liczba chorych to nie jakieś absurdalne 43%, tylko 27% i Suazi nie jest "protestanckie", większość chrześcijan stanowią tam wyznawcy któregoś z tysięcy kościołów afrykańskich, głównie Chrześcijańskiego Kościołu Syjonu. Katolików jest tam 20%, w regionie Południowej Afryki to jeden z wyższych wskaźników. https://en.wikipedia.org/wiki/Zionist_Churches https://www.avert.org/professionals/hiv-around-world/sub-saharan-africa/swaziland Niedaleko leży Lesotho, gdzie katolików jest 45%, a chorych 23%. W Ugandzie liczba chorych to ok. 7% i rośnie. https://kenopalo.com/2016/03/05/the-continuing-deterioration-of-uganda-under-museveni-the-case-of-hiv-aids/ I chociaż katolicy są tam faktycznie największą pojedynczą grupą chrześcijan, to anglikanie depczą im po piętach i w sumie niekatolickich chrześcijan jest tam więcej. Swoją drogą Suazi i Rwandę dzieli w linii prostej 2700 km, czyli tyle co Polskę i Irak, ale kto by się przejmował rozróżnianiem, co jest w worku zwanym Afryką. Więc w duchu tego nieprzejmowania się - według danych najniższa liczba zakażeń jest w krajach islamskich. Że takie kraje leżą na północy, a HIV szaleje na południu? Kto by się przejmował, Afryka to Afryka.
https://en.wikipedia.org/wiki/Cytokine_storm
@serek2731: Ad.1. Przeczytaj komentarz, w którym opisano, jak arcybiskup wydawał księży innego pochodzenia etnicznego, a inny ksiądz nakazał zburzyć kościół z uciekinierami w środku; argumentuj, że to niemożliwe, bo przecież ginęli księża i zniszczono kościoły. Ad.2. Tak, jak coś mógł usprawiedliwiać w trakcie kilku miesięcy, które minęły od początku ludobójstwa do momentu, kiedy zginął. Niepojęte. Ad.3 Tak, ponieważ francuski sąd posiada możliwość uniewinnienia kogoś z wyroku w Rwandzie. Ad.4. Nie wiem nawet, co to zdanie ma znaczyć. Tak, księdza również podlegają władzy świeckiej, trudno tego nie przyznać. Ad.5. Poleciłbym poczytać książki, ale wątpię by coś to pomogło przy tym poziomie zaślepienia i prostytuowania logiki, który prezentuje ta odpowiedź. Dowiemy się, jaki to arcybiskup Juliusz został zamordowany?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 października 2016 o 15:00
Biorąc źródło bez weryfikacji, to nie jest, ale był przez jakiś czas. "Na deser ciekawostka. Ostatnie spadki spowodowały, że przez jakiś czas nasz indeks giełdowy WIG20….był najmniej wartym indeksem na świecie. Za Czechami, dawną Jugosławią, Ukrainą i innymi „pionierami”."