Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

passingby

Zamieszcza fakty od: 1 sierpnia 2013 - 15:40
Ostatnio: 29 marca 2019 - 11:31
  • Faktów na głównej: 188 z 211
  • Punktów za fakty: 8935
  • Komentarzy: 641
  • Punktów za komentarze: 343
 
[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
8 listopada 2014 o 20:56

Powód jest wiadomy. W MEDLINE znajduje się nauka, nie szarlataneria. https://en.wikipedia.org/wiki/Vitamin_C_megadosage

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
6 listopada 2014 o 13:27

@Warchlak: Domyślam się, że w fakcie miało chodzić o to, że w pierwszej dziesiątce rankingu nie ma żadnej "self-made" kobiety. Został jednak sformułowany w sposób tak nieudolny (albo i celowo), że twierdzi coś zgoła innego. "Self-made" miliarderki oczywiście istnieją, po prostu nie ma żadnej w obecnej pierwszej dziesiątce - http://www.therichest.com/celebnetworth/lists/rich/self-made-women-billionaires/ Jak wspomniał zresztą @pedros jeśli trzymać się definicji self-made jako "od zera do miliardera", (jak właśnie Ingvar Kamprad, który zaczynał od sprzedaży zapałek) to Bill Gates się raczej nie łapie - co prawda jego rodzina jakoś wybitnie bogata nie była, wystarczająco jednak by posłać go do szkół na tyle ekskluzywnych, że spędzał mnóstwo czasu przy komputerach w okresie, kiedy były to bardzo rzadkie i drogie urządzenia.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 listopada 2014 o 13:06

W źródle nic o tym nie ma, niemniej rzeczy dotyczy części gatunków i tylko w stadiach rozmnażania bezpłciowego przez partenogenezę. Oczywiście nie zachodzą w ciążę w momencie narodzin, są w niej już przed narodzinami, tak więc jedna mszyca może w sobie nosić swoją córkę-klona i wnuczkę-klona. https://en.wikipedia.org/wiki/Telescoping_generations http://simonleather.wordpress.com/2013/03/19/living-inside-your-grandmother-the-wonderful-world-of-aphids/

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 listopada 2014 o 12:50

Bayer nie istniał w czasie II wojny światowej. W 1925, wnosząc 27.4% kapitału, został włączony wraz z innymi firmami do konglomeratu IG Farben (który to właśnie produkował cyklon B). Z uwagi na zbrodnie wojenne IG Farben zostało podzielone przez Aliantów w 1951, wyodrębniając na powrót firmy, które ją utworzyły (poza Bayerem do dzisiaj istnieje jeszcze Agfa i BASF).

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 listopada 2014 o 12:34

"Przeprowadzone w latach 2000–2004 śledztwa wykazały, że w mordowaniu ludności żydowskiej brała udział część polskich mieszkańców Jedwabnego. Według ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej rola Polaków była decydująca w realizacji zbrodniczego planu, byli oni wykonawcami zbrodni, ale wydarzyła się ona z niemieckiej inspiracji. [...] W postanowieniu IPN uznano, iż zasadne jest przypisanie Niemcom sprawstwa sensu largo (w szerokim znaczeniu), natomiast sprawcami sensu stricto (bezpośrednimi) byli polscy mieszkańcy Jedwabnego i okolic w liczbie co najmniej około 40" https://pl.wikipedia.org/wiki/Pogrom_w_Jedwabnem#.C5.9Aledztwo_IPN_.282000.E2.80.932004.29

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
5 listopada 2014 o 0:30

System przeciwpożarowy działał generalnie, dzięki niemu nie płonęły wszystkie piętra. Nie zadziałał tylko na niższych piętach, gdzie wodę dostarczano z miejskiej sieci, uszkodzonej upadkiem WTC 1 i 2. http://www.nist.gov/el/disasterstudies/wtc/faqs_wtc7.cfm

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
4 listopada 2014 o 23:58

Tak sformułowana to bzdura. "Fakt" sugeruje, że za nic dostały tyle kasy ile mają, siadły na dupie i już dalej na swoje bogactwo nie pracowały. Tymczasem weźmy Ginę Rinehart - https://en.wikipedia.org/wiki/Gina_Rinehart#Personal_wealth - odziedziczyła pieniądze i firmę po ojcu w 1992, ale do 2006 nie była nawet miliarderką. Teraz ma prawie 30 mld dolarów. No ale, nie wypracowała sobie majątku. Podobnie jest z kilkoma innymi. To Miuccia Prada jest na tej liście, a nie inni potomkowie założyciela firmy, ponieważ kieruje nią od 1978 roku i to ona z relatywnie małej firmy stworzyła międzynarodowego giganta. Abigail Johnson zaczynała w firmie dziadka jako analityczka, dzisiaj nią kieruje i nie bez powodu ma prawie dwa razy większy majątek od ciągle żyjącego ojca. Anne Cox Chambers była ambasadorem, zasiadała w zarządzie Coca-Coli, kierowała bankiem i od dekad współkieruje firmą ojca.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
11 maja 2014 o 19:14

Ładna bajeczka, ale... Nigdzie w grobowcu nie ma takiego napisu. Śmierć z powodu klątwy przypisuje się różnej liczbie osób, wiki wymienia 11 konkretnych: mało który zginął w jakichś tajemniczych okolicznościach, wileu długo po otwarciu grobowca, a ich powiązania z odkryciem są w niektórych przypadkach mocno naciągane, delikatnie mówiąc, np. "był bratem przyrodnim Carnarvona", Komuś się nudziło, więc zbadał sprawę. Pośród osób, które były obecne przy etapach otwierania grobowca średnia przeżywalność wynosiła prawie 21 lat. Mniej niż w ogólnej populacji, ale przy tak małej próbce różnica była statystycznie nieistotna. https://en.wikipedia.org/wiki/Curse_of_the_pharaohs#Tutankhamun.27s_.22curse.22 http://skeptoid.com/episodes/4106

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 kwietnia 2014 o 0:16

@WormTed: Model Standardowy opisuje cząstki elementarne, jak sam zauważyłeś. To nie jest cząstka elementarna, więc naturalnie jej tam nie ma. To jest egzotyczny hadron, tetrakwark, którego nie opisuje, jak zresztą stoi w tekście, model kwarkowy (quark model). Ale nie jest to nic niezwykłego, bo to metoda klasyfikacji, a nie dająca przewidywania teoria i wiadomo, że są cząsteczki w niej nieujęte. Jak właśnie ta, po raz pierwszy zaobserwowana kilka lat temu, teraz potwierdzona.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 kwietnia 2014 o 0:03

Co ma ilość liter bądź sylab do zwięzłości języka? Poza tym, w japońskim (przykład pierwszy z brzegu) jest 46 sylab, liter 0 (bo używają tylko sylab). 12 liter ma też alfabet Rotokas (a dwie reprezentują ten sam fonem). Niektórzy twierdzą, że język Pirahã ma tylko 10 fonemów.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
2 kwietnia 2014 o 14:34

@NudnyDemot: Dlaczego totalna? Nie jestem pewien czy wcześniej nie odkryto podobnego działania innych antybiotyków, ale tak, odkryto, że bacytracyna niszczy RNA. Nie wiem też, jaki udział miała w tym pani doktor, nie jest głównym autorem publikacji. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24508122

[fakt]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
23 marca 2014 o 23:06

Einstein nigdy nic takiego nie powiedział. O ile dość powszechnie przypisuje się mu tego rodzaju tekst w Polsce, w anglojęzycznym Internecie nie jest znany. W całym tym źródle z anegdotkami nie ma chyba ani jednej prawdziwej. Przykładowo o kierowcy: http://www.snopes.com/humor/jokes/chauffeur.asp Albo z Marilyn: http://quoteinvestigator.com/2013/04/19/brains-beauty/

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
27 lutego 2014 o 22:01

Tak bardzo niemożliwe według nich, że nawet mu wyliczają na filmiku, z jaką prędkością powinien biec...

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
19 lutego 2014 o 1:58

Zdjęcie nie ma nic wspólnego ze sprawą. https://pl.wikipedia.org/wiki/Marianna_Doli%C5%84ska

[fakt]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
10 lutego 2014 o 20:22

ROFTL, nie. Z materiałem w źródle to ma tyle wspólnego, że pada tam liczba 800 tys. Nie ma tam nawet słowa "człowiek" ani drugiej liczby.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
31 stycznia 2014 o 1:52

Einstein nie ma z tym w ogóle wiele wspólnego. Owszem, z jego teorii wyprowadzono hipotezę czarnych dziur, ale nie on to zrobił. Pierwszy zrobił to Schwarzschild (właśnie w tym 1916 roku), potem kolejne szczegóły dodawali Chandrasekhar, Kerr i wielu, wielu innych. Nie Einstein.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 stycznia 2014 o 13:12

Nie "pierwszy nowy gatunek delfina", a "pierwszy nowy gatunek delfina rzecznego". Ostatnio nowy gatunek delfina oceanicznego odkryto zaledwie w październiku ubiegłego roku - http://news.nationalgeographic.com/news/2013/10/131029-new-humpback-dolphin-species-ocean-animals-science/ (i niejeden od 1918).

[fakt]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
24 stycznia 2014 o 1:53

Eeee.... nie. Nawet w źródle jest określona jako "one of six stinging-tree species found in Australia, and one of the most poisonous plants here". Czyli nie jest nawet najbardziej trująca w Australii, a co dopiero na świecie. Zresztą czego oczekiwać po roślinie, która zabija człowieka tylko wtedy, kiedy ten się zastrzeli.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
24 stycznia 2014 o 0:14

Liczba jest chyba z dupy wzięta (przypuszczam, że to głuchy telefon z oszacowania, że 1000, nie 10000, razy wzrosłaby liczba kolizji z kometami długookresowymi, a nie w ogóle i gdyby zastąpić Jowisza mniejszą planetą, a nie usunąć), a sama taka rola Jowisza jest przedmiotem otwartej debaty. http://www.nature.com/news/2007/070820/full/news070820-11.html http://earthsky.org/space/is-it-true-that-jupiter-protects-earth http://www.newscientist.com/article/dn12532-jupiter-increases-risk-of-comet-strike-on-earth.html http://news.discovery.com/space/astronomy/jupiter-gravity-comets-asteroids-extinction-120319.htm

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
21 stycznia 2014 o 11:54

Jest najwyraźniej jeszcze gorzej niż myślałem. To nawet nie było testowane na komórkach in vitro. To rozpuszcza białko w probówce. http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140121/LUBLIN/140129951 Każda dziennikarzyna, która o tym pisała powinna mieć dożywotni zakaz wykonywania zawodu.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 stycznia 2014 o 20:18

Z Marsa i Księżyca tak i to dość dużo, z Merkurego niekoniecznie. http://www.planetary.org/blogs/emily-lakdawalla/2013/03211549-lpsc-hermean-meteorite.html

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 stycznia 2014 o 0:23

Która strona w książce? W źródle chodzi o zdanie "There is much less than an ounce of francium at any given time in the whole Earth." Dodatkowe źródło: http://books.google.pl/books?id=J90PQpnE5l4C&lpg=PA1182&ots=SaVxPodDZE&dq=at%20most%2030%20g%20of%20francium&hl=pl&pg=PA1182#v=onepage&q&f=false W każdym razie, i tak chodzi o naturalnie występujący pierwiastek. Są takie, które po prostu nie występują poza laboratoriami.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
19 stycznia 2014 o 0:02

Tyle że Pluton nie jest planetoidą. Nie jest "jednocześnie" uznawany za planetę karłowatą, to są rozłączne kategorie.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 stycznia 2014 o 23:58

Stare dane. Zimniej jest, co trochę zaskakujące, na naszym Księżycu: http://www.newscientist.com/article/dn17810-moon-is-coldest-known-place-in-the-solar-system.html Zapewne gdzieś jest jeszcze zimniej, ale akurat Księżyc dość dokładnie obserwujemy, to tyle zmierzyliśmy.

[fakt]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
18 stycznia 2014 o 23:52

Widzę, że źródło zostało zmienione na takie, którego nie mogę zweryfikować. Z poprzedniego źródła wynikało, że ten, zdolny, bo zdolny, licealista w sierpniu dopiero udał się na jakiś staż w związku z biotechnologią. Nie jest w żadnym wypadku możliwe, by w tym czasie wynalazł i przebadał jakikolwiek lek, co najwyżej zaobserwował jakieś obiecujące procesy na szalce. Czyli dokonał odkrycia, jakich pełno, z których statystycznie jedno na kilka tysięcy na szanse stać się lekiem za kilkanaście lat. http://maravelias.che.wisc.edu/?page_id=23 Wyniki tego badania nie są nigdzie dostępne, o fachowej literaturze medycznej nawet nie wspominając, nie ma więc możliwości weryfikacji szczegółowych twierdzeń z tego rzekomego faktu. Wszystko, co udało mi się znaleźć to nic niemówiący temat pracy konkursowej "Rhubarb extract as a potential cure for Alzheimer's disease" http://www.explory.pl/news/item/216-projekty-zakwalifikowane-na-re-x-y

« poprzednia 1 217 18 19 20 21 22 23 24 25 26 następna »