Zamknij Dołącz do nas na Facebooku

Momencik, trwa przetwarzanie danych

loading-animation

Szukaj

Znalazłem 32 takie fakty

Elektrownia jądrowa Beznau jest najstarszą na świecie czynną elektrownią...

Elektrownia jądrowa Beznau jest najstarszą na świecie czynną elektrownią jądrową. Działa od grudnia 1969 r. i znajduje się w Szwajcarii w Beznau.

17

27 czerwca 2019 o 13:07

przez admin (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Pakistan jest jednym z dziewięciu krajów posiadających broń jądrową. Jest...

Pakistan jest jednym z dziewięciu krajów posiadających broń jądrową. Jest to jedyny kraj islamski posiadający taką broń. Szacunkowo ma 150 głowic.

18

18 maja 2019 o 17:33

przez piosza (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Źródło: en.wikipedia.org

"Trinity" — pierwsza w historii ludzkości detonacja ładunku nuklearnego

"Trinity" — pierwsza w historii ludzkości detonacja ładunku nuklearnego przeprowadzona 16 lipca 1945 r. o 5:29 czasu lokalnego na pustyni Jornada del Muerto w stanie Nowy Meksyk. Triumfalne zwieńczenie projektu Manhattan wybuchło z siłą 20 kiloton. Nieco słabszą bombę zrzucono
trzy tygodnie później na japońską Hiroszimę.

14

20 maja 2018 o 10:52

przez JaroWars (PW)

Skomentuj (1) Do ulubionych

Ostatni wybuch ładunku nuklearnego w atmosferze miał miejsce 16 października

Ostatni wybuch ładunku nuklearnego w atmosferze miał miejsce 16 października 1980 r. w prowincji Xinjiang (północno-zachodnie Chiny), gdy chińskie władze zdetonowały bombę o mocy jednej megatony. Od tamtego czasu wszystkie testy broni jądrowej (łącznie z tymi przeprowadzanymi od 2006 r. przez Koreę Północną) miały miejsce pod powierzchnią ziemi.

Również jednak testy podziemne zasadniczo wstrzymano wraz z końcem zimnej wojny: ostatnią taką eksplozję przeprowadził Związek Sowiecki w 1990 r., Wielka Brytania w 1991 r.,
Stany Zjednoczone w 1992 r., Francja i Chiny w
1996 r., a Indie i Pakistan w 1998 r.

11

20 maja 2018 o 7:54

przez JaroWars (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Słynny film instruktażowy wyprodukowany na polecenie amerykańskiej Obrony

Słynny film instruktażowy wyprodukowany na polecenie amerykańskiej Obrony Cywilnej w 1952 r. "Duck and Cover"
od lat jest obiektem kpin i niezliczonych parodii, stanowiąc rzekomo przykład amerykańskiej propagandy nieudolnie wmawiającej społeczeństwu, że przed efektami eksplozji jądrowej można się uchronić za pośrednictwem padnięcia
na ziemię i schowania ciała za jakimś przedmiotem.

Jak na ironię, przekazywane w filmie instrukcje niejednej ofierze ataku nuklearnego mogłyby nawet uratować życie.
W przypadku bomb o mocy jednej megatony, o ile osoby znajdujące się na otwartym terenie w promieniu 3 km od epicentrum niemal na pewno nie zdołałyby przeżyć, to ci znajdujący się poza tym zasięgiem, którzy w ciągu dwóch sekund od eksplozji zdążyliby schować się za choćby najcieńszym materiałem przyjęliby nawet o 45% niższą dawkę energii, unikając zabójczych oparzeń skóry. Doskonały tego przykład mogliśmy zaobserwować w Nagasaki, gdzie lokalny posterunek policji odwiedził funkcjonariusz z Hiroszimy, który poinformował kolegów, aby w razie pojawienia się w mieście wielkiej eksplozji jak najszybciej się za czymś schronili. Dzięki temu ostrzeżeniu w Nagasaki nie zginął ani jeden policjant.

16

18 maja 2018 o 13:57

przez JaroWars (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Ślad na widocznym na zdjęciu słupie telefonicznym w Hiroszimie to jedyny

Ślad na widocznym na zdjęciu słupie telefonicznym w Hiroszimie to jedyny jego fragment, którego powierzchnia nie została całkowicie spalona w rezultacie eksplozji bomby "Little Boy" (16 kiloton mocy), która 6 sierpnia 1945 r. spadła na miasto ok. 1,3 km dalej. Częściowe ocalenie słup zawdzięczać może liściom fatsji japońskiej, które osłoniły go przed promieniowaniem cieplnym. Jeden z najbardziej wymownych dowodów na to, że w przypadku konfrontacji z wybuchem ładunku nuklearnego nawet najwątlejsza osłona może stanowić różnicę między życiem a śmiercią.

26

18 maja 2018 o 18:57

przez JaroWars (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Od chwili inwazji i aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję w 2014 r., na

Od chwili inwazji i aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję w 2014 r., na Ukrainie bardzo często słychać głosy, że przeprowadzona w ramach memorandum budapesztańskiego w 1994 r. dobrowolna rezygnacja tego kraju z jednej trzeciej całego sowieckiego arsenału nuklearnego, który w chwili uzyskania przez Ukrainę niepodległości znajdował się na jej terenie, w zamian za rosyjskie gwarancje bezpieczeństwa i integralności terytorialnej była kardynalnym błędem, który dał pewność Władimirowi Putinowi, że jego wojskom nikt na Ukrainie nie zdoła się przeciwstawić.

Prawda jest jednak bardziej złożona. Władze Ukrainy nigdy nie prowadziły programu rozwoju broni nuklearnej, dlatego też trudno byłoby im dokonywać niezbędnej konserwacji i wymiany środków (koniecznej w większości przypadków co najmniej raz na 20 lat) — a ponieważ państwo to w razie odmowy rezygnacji ze swojego arsenału na pewno wpadłoby w międzynarodową izolację, nikt by im odpowiedniej wiedzy nie przekazał. Co więcej, zgromadzone na Ukrainie rakietowe pociski balistyczne miały międzykontynentalny charakter, co oznacza, że nie mogły dosięgnąć celów bliższych niż 5500 km (zatem w wypadku konfliktu z Rosją jedynie
słabo zaludniony Daleki Wschód tego kraju byłby
zagrożony ukraińskim kontruderzeniem).

10

18 maja 2018 o 11:34

przez JaroWars (PW)

Skomentuj (2) Do ulubionych

Tzw. opcja Samson odnosi się do rzekomego planu władz Izraela (co do którego

Tzw. opcja Samson odnosi się do rzekomego planu władz Izraela (co do którego nieoficjalnie wiadomo, że jest w posiadaniu kilkuset głowic nuklearnych) zakładającego krwawy odwet jądrowy na świecie muzułmańskim w razie gdyby któreś z wrogich państw przypuściło na niego zmasowany atak. Izrael miałby w tej
sytuacji uciec się do atomowego bombardowania Mekki.

Samson to biblijny bohater narodu żydowskiego, który powalił na swoich filistyńskich oprawców ściany ich własnego domostwa. Jak głosi Księga Sędziów (16: 30): "Następnie rzekł Samson: «Niech zginę wraz z Filistynami». Gdy się zatem oparł o nie mocno, dom runął na władców i na cały lud, który w nim był zebrany. Tych, których wówczas zabił sam ginąc, było więcej aniżeli tych,
których pozabijał w czasie całego swego życia."

17

18 maja 2018 o 9:50

przez JaroWars (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Elektrownia Jądrowa w Żarnowcu nie była jedynym ośrodkiem produkcji energii

Elektrownia Jądrowa Żarnowiec nie była jedynym ośrodkiem produkcji energii nuklearnej, o którego budowie zadecydowały władze PRL. W czerwcu 1987 r. (a więc już po przełomowej katastrofie w Czarnobylu) na lokalizację drugiej elektrowni wybrano Klempicz w pn.-zach. Wielkopolsce. Placówka — nazwana Wartą — miała być docelowo wyposażona w cztery sowieckie reaktory WWER-1000/320, każdy o mocy 1000 megawatów mocy elektrycznej. Projekt wzorowano na ośrodku budowanym od 1981 r. w czeskim Temelinie (na zdj.), którego pierwszy reaktor podjął pracę dopiero w 2002 r., zaliczywszy jedenastoletnie opóźnienie.

Pod presją opinii publicznej w 1989 r. rząd Mieczysława Rakowskiego zarzucił plany budowy elektrowni. Niewiele do tego czasu zdążono zrobić: poza deforestacją 20 ha lasu i wykupem 37 ha gruntów rolnych postawiono jedynie tzw. szatniowiec (gmach z pomieszczeniami socjalnymi), który dziesięć lat później zaadaptowano na hurtownię farmaceutyczną.

21

11 maja 2018 o 17:51

przez JaroWars (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Źródło: www.atom.edu.pl

Określenie "nuklearny" jest stuprocentowym odpowiednikiem słowa

Określenie "nuklearny" jest stuprocentowym odpowiednikiem słowa "jądrowy", a więc w każdej sytuacji jedno i drugie można stosować wymiennie. "Nuklearny" to zapożyczona z angielskiego "nuclear" forma przymiotnikowa utworzona od łacińskiego "nucleus",
oznaczającego właśnie "jądro".

W języku polskim na określenie reaktorów zajmujących się produkcją energii poprzez doprowadzanie do rozszczepienia jąder atomów uranu stosuje się rzadko już spotykane w źródłach anglojęzycznych słowo "atomowy", które choć teoretycznie nie jest błędne (jako że atom
siłą rzeczy posiada w sobie jądro, które ulega rozszczepieniu),
to można traktować je jako przesadne uogólnienie.

Nieco inaczej sprawa ma się w wojskowości, gdzie termin "bomba atomowa" (ang. "A-bomb") zwyczajowo odnosi się tylko do tych ładunków, które eksplodują wyłącznie za sprawą rozszczepienia jądra atomu. Termin ten nie obejmuje więc tzw. bomb wodorowych (zwanych też termo-
nuklearnymi, ang. "H-bomb"), gdzie rozszczepienie jądra atomowego służy jedynie do podwyższenia temperatury ładunku do takiego stopnia, aby umożliwić efekt odwrotny do rozszczepienia, czyli fuzję — siejącą daleko większe zniszczenie. I choć każda bomba wodorowa z automatu jest również bombą atomową, to drugie określenie dla uproszczenia tradycyjnie wykorzystuje się jedynie w stosunku do ładunków nieopartych na fuzji.

Zrozumienie różnicy pomiędzy bombą wodorową a "niefuzyjną" atomową pozwala nam pojąć, dlaczego prezydent Donald Trump podjął zdecydowane kroki celem zmniejszenia napięć z Koreą Północną — choć państwo to było w posiadaniu "zwykłych" ładunków atomowych już od 2006 r., to dopiero niemal w pełni potwierdzone powodzenie testu broni termojądrowej
we wrześniu 2017 r. zmusiło państwa zachodnie do
powrotu do stołu negocjacyjnego.

14

11 maja 2018 o 8:49

przez JaroWars (PW)

Skomentuj Do ulubionych

Zobacz następne

‹ pierwsza < 1 2 3 4 > ostatnia ›

Pewex.pl Demotywatory.pl Motokiller.pl JoeMonster.org

Kopiowanie wskazane za podaniem źródła.

Zobacz też inne serwisy:
Retro Pewex	Pewex	Stylowi	Motokiller
Demotywatory	Mistrzowie	Komixxy	Piekielni